OFF Festival 2016: house, hip-hop i hard rock

Z wizytą na katowickim festiwalu zapowiedzieli się GusGus, Clutch, Daniel Avery, Flatbush Zombies i Brodka. W Trójce opowiedział o tym Artur Rojek.

OFF Festival 2016: house, hip-hop i hard rock

Daniel Avery

Foto: mat. promocyjne

OFF Festival 2016: house, hip-hop i hard rock. Artur Rojek zapowiada kolejnych wykonawców, którzy pojawią się na tegorocznej edycji katowickiego festiwalu (Gh+/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

GusGus

Pochodzą z Reykjaviku i potrafią się zabawić. Wiedzą też, jak do zabawy wciągnąć innych, bo koncerty GusGus to połączenie house'u, trip-hopu, techno i nu-jazzu w wybuchową, electropopową całość, doprawione dbałością o oprawę sceniczną godną tych muzycznych fajerwerków. "Wychodzi na to, że ten Meksyk jest miejscem, które z całą pewnością chciałbyś odwiedzić i w którym może nawet zechciałbyś zostać na zawsze" - pisał o "Mexico", ostatnim albumie Islandczyków, recenzent PopMatters. Ale nie ma co zapuszczać korzeni, skoro sami GusGus uwielbiają się zmieniać i zaskakiwać: prawdopodobniej jeszcze przed wizytą w Katowicach zaproponują nam kolejny, już dziesiąty album.

Clutch

Mięsisty, hardrockowy riff, pancerne brzmienie sekcji rytmicznej i bluesowy feeling to połączenie rzadko spotykane na scenach OFF Festivalu, ale tak rasowej formacji jak Clutch nie mogliśmy zignorować. Tym bardziej, że ta istniejąca od ćwierćwiecza amerykańska grupa przeżywa właśnie drugą młodość, której owocami są tak fenomenalne albumy jak "Earth Rocker" (2013) i "Psychic Warfare" (2015). Ich koncerty to rockowy konkret: jest surowo, głośno i skutecznie.

Daniel Avery

"Drone Logic" - wydany w 2013 roku, w należącej do Erola Alkana wytwórni Phantasy Sound, długogrający debiut Avery'ego - spotkał się z entuzjastycznym przyjęciem recenzentów. "On gra w swojej własnej lidze" - wyrokował recenzent NME. "Hipnotyzujący debiut", potwierdzał Mixmag. "Dawno nie słyszeliśmy równie ambitnej undergroundowej muzyki tanecznej" - zachwycali się w Resident Advisor. Komplementom często towarzyszyły słowa troski: jak Daniel Avery odnajdzie się na rynku, którego reguł i mód nie zamierza przestrzegać? Dziś już znamy odpowiedź - radzi sobie doskonale, grając w najlepszych klubach i na najznakomitszych festiwalach świata.

Flatbush Zombies

Z Brooklynu przybywają do nas Meechy Darko, Zombie Juice i Erick "Arc" Elliott, czyli Flatbush Zombies. Nowojorska ekipa, która z wielkim hukiem wkroczyła na scenę wydanym w 2012 mixtapem "D.R.U.G.S. (Death and Reincarnation Under God's Supervision)". Kilka mixtape'ów, epek i kolaboracji (m.in. z ASAP Rockym, Action Bronsonem, Skeptą, Joey Bada$$em) później mamy do czynienia z formacją, której debiutancki album - zapowiadany na marzec "3001: A Laced Odyssey" - jest jedną z najbardziej wyczekiwanych hiphopowych płyt tego roku.

Brodka

Nie znosi rutyny. Po pierwszym, młodzieńczym sukcesie, w 2010 roku wymyśliła się na nowo na przebojowej i dojrzałej płycie "Granda", by dwa lata później postawić na klubowe rytmy na mini-albumie "LAX". Długo mogłaby odcinać od tego kupony, ale ona znowu postanowiła wszystko zmienić, wywrócić do góry nogami, zaryzykować. Wiosną ukaże się jej kolejny, nagrany w Los Angeles album, napisany w pełni samodzielnie i odmienny od tego, co grała do tej pory.

(mat. promocyjne)

Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.