Natalia Grzeszczyk i jej goście opowiadają o pochodzeniu Boruty (Mój ssskarbie/ Trójka)
Jak Boruta stał się diabłem?
Wszystko zaczęło się, gdy zaprzężona w 6 koni kareta Kazimierza Wielkiego zapadła się w błoto pod Łęczycą. Orszakowi pomógł bardzo silny drwal, który nazywał się Boruta.
Zamek w Łęczycy ściśle wiąże się z legendą o Borucie
Foto: A. Borucki
Dodaj do playlisty
Boruta szlachcic (aut. Ignacy Kamiński,1958) Mężczyzna pomagał królewskim służbom jeszcze wiele razy. Kazimierz Wielki sowicie mu się za to odwdzięczył, ale dopiero po swojej śmierci.
Niestety, dowody wdzięczności króla dla Boruty okazały się zgubne. A zadbali o to ludzie, którzy znali Borutę zanim wkupił się on w łaski Kazimierza Wielkiego.
Tajemnice Łęczycy zgłębiła Natalia Grzeszczyk, a jej goście opowiedzieli m.in. o różnych wersjach Boruty i wytłumaczyli, komu diabeł Boruta może szkodzić.
Audycja powstała we współpracy z Narodowym Instytutem Dziedzictwa.
Ślady diabła w Tumie (fot. R. Kazmierczak)
Kolegiata w Tumie (fot. A. Kaźmierczak) ***
Tytuł audycji: Mój ssskarbie
Autor: Natalia Grzeszczyk
Goście: Anna Dłużewska-Sobczak (kustosz Działu Etnograficznego Muzeum w Łęczycy), Andrzej Borucki (dyrektor Muzeum w Łęczycy)
Data emisji: 30.11.2015
Godzina emisji: 10.15
ei