Norweski mit, czyli minusy faksowej demokracji

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Norweski mit, czyli minusy faksowej demokracji
Niebędąca w Unii Norwegia uznawana jest za kraj dobrobytu. Czy jej model współpracy ze Wspólnotą jest idealny, jak przekonują eurosceptycy?Foto: monicore/Pixabay

David Cameron oświadczył Brytyjczykom, że funkcjonowanie Norwegii w relacjach z Unią nie jest modelem, do którego powinny dążyć Wyspy.

Posłuchaj

David Cameron przekonuje mieszkańców Wysp, że nie warto dążyć do bycia drugą Norwegią (Europejski przegląd prasy/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Wielu eurosceptyków przekonuje, że nie należy bać się opuszczenia Wspólnoty. - Norwegia jest poza nią i rządzi się sama. Nie musi dokładać się do budżetu, a ma dostęp do wspólnego rynku - mówią.

Premier Wielkiej Brytanii wykazuje nieścisłości w ich argumentacji i zapowiada, że ustrój rządzonego przez niego kraju nie będzie faksową demokracją. Co to dokładnie znaczy i dlaczego, według Camerona, nie warto dążyć do realizacji modelu norweskiego? Mówi o tym korespondent Polskiego Radia w Londynie Adam Dąbrowski.

***

Tytuł audycji: Euranet: Europejski przegląd prasy
Autor: Adam Dąbrowski
Data emisji: 29.10.2015
Godzina emisji:
7:50

iwo/mk

Polecane