"HCH" pod znakiem psychodelii i folku
W tym wydaniu dominowały brzmienia rocka psychodelicznego i folku, nie zabrakło również muzyki elektronicznej.
Jak podkreśla Bartek Chaciński, szwedzka grupa Dungen - obok takich zespołów jak Tame Impala czy Deerhunter - restauruje brzmienia psychodelicznego rocka
Foto: Annika Aschberg/Subliminal Sounds
Tytuł | HCH pod znakiem psychodelii i folku |
Opis |
W tym wydaniu dominowały brzmienia rocka psychodelicznego i folku, nie zabrakło również muzyki elektronicznej. Słuchaliśmy m.in. premierowo fragmentu nowej płyty Starej Rzeki, był jakoś niesłusznie ignorowany w naszych mediach Dungen, a także stary Bert Jansch i nowy Michael Chapman, a do tego prawie nowy Joshua Abrams. Momentami było neofolkowo i mistycznie. Audycja zawierała śladowe ilości opowieści o substancjach psychoaktywnych i okultyzmie. Ogólnie jednak było mniej słowa, więcej muzyki. Mniej prowadzących, więcej grających. *** Tytuł audycji: HCH |
Playlista | |
Tagi |