Pojednanie i pamięć, bez których nie byłoby Unii Europejskiej
- Pamięć to dziedzictwo wszystkich Europejczyków. Pamięć ludzi, którzy doświadczyli nazizmu i stalinizmu w ich najbrutalniejszych formach powinna być zebrana dla przyszłych pokoleń - uważa Sandra Kalniete, europarlamentarzystka.
23 sierpnia - ta data jest od siedmiu lat Europejskim Dniem Pamięci Ofiar Stalinizmu i Nazizmu, który w 2008 roku proklamował Parlament Europejski. Celem jest upamiętnienie tych, którzy zginęli lub cierpieli w wyniku funkcjonowania reżimów Stalina i Hitlera
Foto: Pixabay/jarmoluk
Autorka książki "W butach do tańca przez syberyjskie śniegi" miała pięć lat, gdy w 1957 roku przeprowadziła się z Syberii do Łotwy. - Dla mnie powrót do Łotwy był powrotem do kraju marzeń, gdzie wszystko jest wspaniałe, nawet jeśli nie było to prawdą, ale dla moich rodziców to była wyśniona kraina. Nie wahali się nawet przez chwilę, gdy dostali zgodę na powrót - opowiada Sandra Kalniete.
Łotewska europarlamentarzystka dodaje, że obecnie rolą polityki jest zapewnienie lepszych warunków historykom, by mogli prowadzić badania. - Polityka ma dbać o pamięć, by była ona uszanowana. Dba również o ofiary, by otrzymały zadośćuczynienie oraz by ich oprawcy zostali osądzeni - mówi pisarka. Jak dodaje, najważniejsze jest to, że Europejczycy doprowadzili do pojednania, bez którego nie byłoby możliwe powstanie Unii Europejskiej.
Goście Pawła Drozda mówili o tym, dlaczego nie zawsze nasza wiedza o przeszłości powinna być na pierwszym planie oraz z jakich powodów historia może być źle wykorzystywana.
***
Tytuł audycji: Europejski Klub Trójki
Prowadzi: Paweł Drozd
Goście: Sandra Kalniete (łotewska europarlamentarzystka i autorka książki "W butach do tańca przez syberyjskie śniegi"), Rafał Rogulski (dyrektor sekretariatu Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność)
Data emisji: 9.09.2015
Godzina emisji: 21.07
sm/fbi