Publicyści: premier stawia prezydenta w kłopotliwej sytuacji
Apelując do prezydenta o zwołanie Rady Gabinetowej premier Ewa Kopacz postawiła Andrzeja Dudę w kłopotliwej sytuacji - przekonywał gość "Komentatorów" Michał Szułdrzyński z "Rzeczpospolitej". Także Łukasz Lipiński z "Polityki" uznał to za "zręczne posunięcie".
Premier Ewa Kopacz podczas ostatniego posiedzenia rządu
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Zdaniem publicysty "Rzeczpospolitej" apelem do prezydenta szefowa rządu wykazała się inicjatywą. - Jeśli prezydent Duda zwoła Radę Gabinetową, wtedy premier osiągnie sukces, jako ta, która to wszystko zainicjowała. Jeśli stanie się inaczej, wtedy premier będzie mogła powiedzieć: no popatrzcie, wyciągnęłam rękę, ale prezydent nie ma woli współpracy - mówił Michał Szułdrzyński.
Z kolei Łukasz Lipiński uważa, że apel Kopacz tym bardziej zasługuje na uwagę, że "wiele osób z prawej strony traktuje Andrzeja Dudę jako cenny zasób kampanijny PiS". Jak mówił, jeszcze w czasie kampanii prezydenckiej pojawiały się opinie, że Duda będzie wykorzystywać Rady Gabinetowe, by publicznie krytykować ekipę Kopacz. - Okazało się, że ta logika została odwrócona. Rada Gabinetowa stała się orężem w ręku Ewy Kopacz. W tym sensie jest to dosyć zręczne, ciekawe i paradoksalne - powiedział dziennikarz "Polityki".
***
Tytuł audycji: Komentatorzy
Prowadził: Marcin Zaborski
Goście: Łukasz Lipiński ("Polityka"), Michał Szułdrzyński ("Rzeczpospolita")
Data emisji: 13.08.2015
Godzina emisji: 8.37
asop/ei