Festiwal Transatlantyk w cieniu współczesnego koszmaru

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail

- Idee same w sobie niczego nie uratują, ale ich werbalizowanie, mobilizowanie wokół nich ludzi, uczenie się, jak działać w sposób zorganizowany i systematyczny na rzecz konkretnych pomysłów, jest esencją postępu - mówi twórca Festiwalu Transatlantyk Jan A.P. Kaczmarek.

Posłuchaj

Chaos i idee na Festiwalu Transatlantyk (Klub Trójki)
+
Dodaj do playlisty
+

Festiwal Transatlantyk został tak pomyślany przez kompozytora Jana A.P. Kaczmarka, by łączył różne dziedziny aktywności kulturalnej, by żadnej z nich nie marginalizował. Tego typu relacje, wbrew pozorom, nie jest łatwo nawiązać i z sukcesem podtrzymywać. - Cieszę, że zbudowaliśmy program, który chce komunikować się bardzo szeroko, to znaczy, że nasz festiwal nie zamyka się w jednym kręgu odbiorców czy jednej grupie wiekowej. Moją osobistą ambicją było mówić do bardzo wielu i "nakarmić" bardzo wielu - opowiada Jan A.P. Kaczmarek.

Jedną z idei, wokół której skupia się festiwal, jest chaos. - Żyjemy z czasach chaosu i żaden teoretyk nie potrafi przewidzieć, co się wydarzy jutro. Jest to chyba pierwszy taki okres, kiedy prognozowanie makroprocesów politycznych czy ekonomicznych jest właściwie niemożliwe. Wszystko dzieje się gwałtownie, a konsekwencje są nieprzewidywalne - opowiada kompozytor. Jak dodaje, jest to współczesny koszmar i tragedia ludzka na wielką skalę.

Goście Barbary Marcinik zastanawiali się, czy harmonia i porządek są utopiami, mówili również o innym odbieraniu filmów w powietrzu niż na ziemi.

***

Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Barbara Marcinik
Goście: Jan A.P. Kaczmarek (kompozytor), o. Roman Bielecki (dominikanin, redaktor naczelny miesięcznika "W Drodze"), Jacek Sobczyński (dziennikarz, redaktor, PR-owiec, reprezentacja młodego Transatlantyku)
Data emisji: 12.08.2015
Godzina emisji: 21.07

sm/mk

Polecane