Terminator wraca, z lekko przyprószonymi włosami
2015-07-02, 12:07 | aktualizacja 2015-07-03, 19:07
Kolejna część filmowego klasyka wchodzi na ekrany kin. Główny bohater po latach ma więcej siwych włosów, ale na widzów spogląda nadal ta sama twarz - Arnolda Schwarzeneggera.
Posłuchaj
"Terminator: Genisys" wyreżyserował Alan Taylor. Jak film wypadł w porównaniu z kultowymi produkcjami Jamesa Camerona?
- Filmy "Terminator" i "Terminator 2: Dzień sądu" można bez obaw oglądać nawet po latach. Już po pierwszym z nich było widać nieprzeciętny talent reżysera. Cameron potwierdził kunszt, kiedy na drugą cześć dostał większe pieniądze - mówił w Trójce krytyk filmowy Bartosz Czartoryski.
Drugi "Terminator" był filmem rewolucyjnym. A jak jest z najnowszą częścią? Bartosz Czartoryski ocenia efekty specjalne, ale też pomysł na fabułę. Tłumaczy też, dlaczego Schwarzenegger pierwszego "Terminatora" potraktował początkowo jako chałturkę...
***
Tytuł audycji: ABC popkultury
Prowadzi: Katarzyna Borowiecka
Gość: Bartosz Czartoryski (krytyk filmowy)
Data emisji: 2.07.2015
Godzina emisji: 9.50
ei/iwo