Trójka nadaje z nowego studia emisyjnego

Zespół studia emisyjnego Trójki składa się m.in. ze studia, reżyserni (miejsce pracy realizatorów dźwięku), pokoju telefonistów i newsroomu. Są tam dwie uzupełniające się przestrzenie – dźwiękowa, w której znajduje się stół mikrofonowy ze stanowiskami dla dwóch dziennikarzy prowadzących program, dwóch dziennikarzy serwisowych i dwóch gości oraz część wizyjna, w której odbywają się rejestrowane kamerami rozmowy z gośćmi (np. podczas "Salonu Politycznego Trójki").

W studiu radiowym najważniejsza jest akustyka wnętrza. Czas pogłosu studia Trójki wynosi 0,2 sekundy, dzięki czemu, panują tu optymalne warunki do pracy.

Zalety nowego studia potwierdza Marek Niedźwiecki. - Słychać genialnie! Tęskniłem za brzmieniem tego studia. Nowoczesność mi nie przeszkadza, boję się tylko, żeby nie odleciał duch. Na razie pięknie, czysto, pachnąco - mówi dziennikarz muzyczny Trójki.

Przestronne i wygodne - mówi krótko szef redakcji muzycznej Grzegorz Hoffmann, a Agnieszka Szydłowska podkreśla, że nowe studio ma bardzo dobre brzmienie. - Początkowo trudno mi było odnaleźć się w tych nowoczesnych przestrzeniach, sterylnych i "obcych". Dopiero kiedy posłuchałam jak brzmi głos, jak brzmi muzyka z nowego miejsca - poczułam się znowu u siebie - przyznaje dziennikarka.

Studio to jednak nie tylko dźwięk, ale i szereg udogodnień. - Nowe studio jest tak nowoczesne, że aż dech zapiera. Jest w nim więcej komputerów i telewizorów niż wcześniej, co ułatwia pracę dziennikarzom, szczególnie tym, przygotowującym serwisy informacyjne. Znacznie ułatwiony jest też kontakt z realizatorem w trakcie audycji. - wylicza zastępca szefa redakcji aktualności Tomasz Ławnicki.

Wystrój i wyposażenie są nowe, nie zmienił się natomiast patron studia emisyjnego Trójki, które od półtora roku nosi imię Andrzeja Turskiego.

Projekt akustyki wnętrz: Radosław Smoliński
Projekt instalacji technologicznych: Artur Jóźwik
Dokładniejsze dane techniczne na temat nowego studia znaleźć można TU (pdf)