Debata prezydencka w TVP. "Teatr i folklor polityczny"
2015-05-06, 09:05 | aktualizacja 2015-05-06, 09:05
- Wtorkowa debata prezydencka miała więcej wspólnego z folklorem politycznym niż z rzetelną debatą - ocenia w "Komentatorach" Agaton Koziński z "Polski The Times".
Posłuchaj
Dziesięcioro kandydatów na prezydenta przedstawiło podczas debaty w Telewizji Polskiej swoje propozycje przed wyborami, które odbędą się w najbliższą niedzielę. Zabrakło urzędującego prezydenta, który zapowiedział, że przyjedzie na debatę dopiero przed ewentualną drugą turą głosowania.
Wybory prezydenckie 2015 - serwis specjalny >>>
Zdaniem Agatona Kozińskiego było za mało czasu i za dużo kandydatów. - Takich debat powinno być więcej. Na pierwszej by się wygadali, na drugiej by sobie powiedzieli, co o sobie nawzajem myślą, a na trzeciej mogliby rzeczywiście merytorycznie porozmawiać. Tego zabrakło - podkreśla publicysta.
Renata Kim z "Newsweeka" ocenia, że debata nie była ani rozmową, ani dyskusją, tylko wystąpieniami kandydatów. - Miałam wrażenie ogromnej sztuczności i teatralności całego tego przedstawienia. Miałam wrażenie, że kandydaci doskonale wiedzą, o co będą zapytani i że mają przygotowane i wykute na pamięć odpowiedzi. To był teatr, który nie wiadomo, czemu służył - zaznacza gość Trójki.
***
Tytuł audycji: Komentatorzy
Prowadzi: Agnieszka Stępień
Goście: Renata Kim ("Newsweek"), Agaton Koziński ("Polska The Times")
Data emisji: 6.05.2015
Godzina emisji: 8.36
kh/iwo