S. Małgorzata Chmielewska o potrzebie łatania świata i buncie
2015-05-01, 01:05 | aktualizacja 2015-05-01, 14:05
- Uważam, że każdy z nas po to zostaje wezwany, by ten świat łatać, malować na kolorowo, czyścić brudne szyby, by pokazało się światło - mówi siostra Małgorzata Chmielewska.
Posłuchaj
Jak opowiada przełożona wspólnoty "Chleb Życia", każdy z nas jest pełen rozdarć wewnętrznych. - Jeśli te ciemne dziury zapełnimy dobrocią i miłością, harmonizujemy świat w sobie, to automatycznie wokół nas wszystko zaczyna się układać. Zewnętrzny rytm życia w postaci stałej pory posiłków, pory pracy itp. porządkuje nas. Bo wcale nie jest obojętne, jak żyjemy - uważa s. Chmielewska.
Siostra dodaje, że to my stwarzamy chaos i przerzucamy go na otoczenie. W rozmowie wyjaśniła w jaki sposób poznaje człowieka "pocerowanego" oraz przekonywała o potrzebie kultywowania w nas buntu. Opowiedziała też, w jakich momentach przeklina i czy grzeszy.
***
Tytuł audycji: Klub Trójki
Prowadzi: Katarzyna Stoparczyk
Gość: siostra Małgorzata Chmielewska (siostra zakonna, przełożona wspólnoty "Chleb Życia", autorka książki "Cerownie życia")
Data emisji: 30.04.2015
Godzina emisji: 21.07
sm/ei