"Pielęgniarki są niedocenianym elementem systemu"
Pielęgniarki i położne chcą poprawy warunków pracy i płacy. W środę w ramach akcji protestacyjnej w różnych miastach organizowały pikiety przed szpitalami i urzędami. Akcję ocenili w radiowej Trójce publicyści.
Pikieta zorganizowana przez Zarząd Regionu Śląskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych przed katowickim Spodkiem
Foto: PAP/Andrzej Grygiel
Protestujące przywołują statystyki, z których wynika, że w Polsce przypada 5,2 pielęgniarki na 1000 mieszkańców, podczas gdy np. w Szwajcarii - 16, w Dani - 15, w Szwecji - 11, a Czechach i w Słowenii - 8. Jak mówią, średnia wieku pielęgniarek w naszym kraju to 49 lat. Wskazują, że mamy więcej pielęgniarek powyżej 65 lat niż tych w wieku 21-25 lat.
27 kwietnia, podczas posiedzenia zarządu Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, podjęte zostaną ustalenia, w jaki sposób protest będzie kontynuowany. Harmonogram działań przewiduje m.in. strajk ostrzegawczy w maju.
Więcej ważnych informacji i komentarzy znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".
- Pielęgniarki są niedocenianym elementem tego systemu - stwierdziła gość audycji "Komentatorzy" Anna Gielewska z "Wprost". - Ich postulaty są zasadne, zupełnie innym problemem jest to, skąd wziąć na to pieniądze - dodała. - Pielęgniarki są jedną z tych grup, które od rządów premiera Kaczyńskiego, przez Tuska i Kopacz, są wyraźnie niedoszacowane, jeżeli chodzi o ekwiwalent za pracę - powiedział Jerzy Domański z "Przeglądu".
Dlaczego lekarzom udało się poprawić swoją sytuację finansową, a pielęgniarkom nie udaje się to od lat? O tym także mówili goście audycji.
***
Tytuł audycji: Komentatorzy
Prowadzi: Agnieszka Stępień
Goście: Anna Gielewska ("Wprost") Jerzy Domański ("Przegląd")
Data emisji: 23.04.2015
Godzina emisji: 8.38
kk/ei