Afera po słowach dyrektora FBI. Polska powinna wymusić przeprosiny?
FBI wciąż nie ogłosiło stanowiska w reakcji na polski protest w sprawie przemówienia wygłoszonego przez jej dyrektora Jamesa Comeya w Muzeum Holokaustu. W Trójkowych "Komentatorach" dyskutowali o tym publicyści Wiktor Świetlik i Roman Imielski.
Szef FBI powiedział 15 kwietnia w Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie, że najbardziej przerażającą lekcją Holokaustu jest to, iż pokazał on, że ludzie są w stanie zrezygnować z indywidualnej moralności i przekonać się do prawie wszystkiego, poddając się władzy grupy. - W ich mniemaniu mordercy i ich wspólnicy z Niemiec, Polski, Węgier i wielu, wielu innych miejsc nie zrobili czegoś złego. Przekonali siebie do tego, że uczynili to, co było słuszne, to, co musieli zrobić - dodał Comey.
Słowa szefa FBI skrytykowali przedstawiciele polskich władz, a amerykański ambasador w Polsce Stephen Mull został z tego powodu wezwany do MSZ. Następnie rzeczniczka Departamentu Stanu USA Marie Harf unikała odpowiedzi na pytanie, czy Polska usłyszy przeprosiny, ale zapewniła, że intencją dyrektora FBI "na pewno nie było sugerowanie, że Polska w jakiś sposób odpowiada za Holokaust".
Z czego wynikły słowa Jamesa Comeya? Czy polskie władze zachowały się w tym przypadku odpowiednio? Posłuchaj, co na ten temat mówili Wiktor Świetlik z "wSieci" i z "Konceptu" i Roman Imielski z "Gazety Wyborczej".
W "Komentatorach" publicyści mówili też przetargu na śmigłowiec dla polskiej armii i dyskusji na temat legalizacji marihuany.
***
Tytuł audycji: Komentatorzy
Prowadził: Krystian Hanke
Goście: Wiktor Świetlik („wSieci” i z „Koncept”), Roman Imielski („Gazeta Wyborcza”)
Data emisji: 21.04.2015
Godzina emisji: 8.37
pp/ei