Debata "O nieufności"

26 marca w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich odbędzie się kolejna debata Jana Nowaka-Jeziorańskiego "O nieufności".

Debata "O nieufności"

Foto: materiały promocyjne

PROGRAM DEBATY:

11.00–11.10      Powitanieprof. Irena Lipowicz, Rzecznik Praw Obywatelskich

11.10–12.00      Wystąpienia panelistów:

  • Piotr Frączak – działacz społeczny, prezes Ogólnopolskiej federacji Organizacji Pozarządowych,
  • prof. dr hab. Ireneusz Krzemiński, Instytut Socjologii UW, rektor Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych
  • ks. dr Wojciech Sadłoń, dyrektor Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego w Polsce, autor rozprawy doktorskiej nt. katolicy a społeczeństwo obywatelskie
  • Michał Sutowski, redaktor Krytyki Politycznej, publicysta
  • dr hab. Jacek Wasilewski, Wydział Dziennikarstwa i Nauk Politycznych UW. Zajmuje się m.in.: konstruowaniem przekazów społecznych i strukturami komunikacji społecznej

12.00–13.00      Otwarta dyskusja z udziałem publiczności

                        Moderatorem debaty jest dr Jakub Kloc-Konkołowicz, Instytut Filozofii UW

W czasie debaty będziemy szukać odpowiedzi na pytania:

Skąd w relacjach miedzy ludźmi bierze się nieufność? Na ile jest to kwestia: instynktu samozachowawczego, doświadczenia, wzorców kulturowych?

Według badań opinii publicznej, Polacy sytuują się na jednym z najniższych miejsc w rankingach dotyczących poziomu zaufania społecznego. Jako obywatele nie ufamy sobie nawzajem, politykom, instytucjom publicznym. Jakie są główne przyczyny takiego stanu rzeczy?

Można zaobserwować tzw. spiralę nieufności. Nieufne państwo mnoży akty prawne i restrykcje służące wzmocnieniu kontroli zachowań obywateli. Nieufni obywatele starają się rozwiązywać problemy na własną rękę, obchodzić prawo, unikać formalnych relacji z instytucjami publicznymi. Jak można przerwać tę spiralę? 

W jakim stopniu stosunki międzynarodowe wpływają na stosunki wewnętrzne? Czy strach przed innymi (np. ich agresją militarną, ekspansją ekonomiczną, dominacją kulturową) umacnia zaufanie wewnątrz wspólnoty czy też przeciwnie: atomizuje ją i skłóca?

Konkretne przykłady (państwa skandynawskie) pokazują, że w nowoczesnych, rozwiniętych społeczeństwach jest możliwy wysoki stopień zaufania społecznego. Jak budować tego typu relacje? Czy można skorzystać z istniejących już wzorów i rozwiązań?