Rolnicze "zielone miasteczko" w Warszawie. "Karnawał się kończy, oni zaczynają własny"

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Rolnicze "zielone miasteczko" w Warszawie. "Karnawał się kończy, oni zaczynają własny"
Rolnicy nadal nie rezygnują z protestów. Codziennie dochodzi do blokad drógFoto: PR/Tomasz Marciniuk

- Są lepiej i gorzej reprezentowane grupy interesów w Polsce. Ta jest krzykliwa i agresywna, więc lepiej dociera do mediów. To jest polityka - mówi w "Komentatorach" Bogusław Chrabota z "Rzeczpospolitej".

Posłuchaj

Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita") i Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny") o rolniczych protestach, domniemanych więzieniach CIA w Polsce i wizycie Władimira Putina w Budapeszcie (Komentatorzy/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Naprzeciwko Kancelarii Premiera stanie "zielone miasteczko" rolników. Przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski poinformował, że rolnicy przyjadą do Warszawy w czwartek o godz. 13.00. W proteście ma wziąć udział 10 tys. osób. Rolnicze OPZZ chce także referendum ws. odwołania Marka Sawickiego.

Bogusław Chrabota dziwi się, że "karnawał się kończy, a oni zaczynają własny karnawał przed Kancelarią Premiera". - Tak naprawdę jest to kolejny element w łańcuchu roszczeń, które wytaczają dobrze reprezentowane grupy przeciwko rządowi na fali karnawału wyborczego - ocenia publicysta.

- Tylko w jednym regionie Polski, na Podlasiu, rzeczywiście związek łowiecki nie płaci za szkody, dlatego że tam jest zakaz odstrzału dzików. Sprawę się uogólnia na cały kraj i traktuje jako słuszną pretensję rolników do państwa. Ale to nie jest słuszna pretensja do państwa - mówi gość Trójki i dodaje, że państwo jest dostatecznie mocne, jeśli chodzi o gwarantowanie przywilejów rolniczych w skali Unii Europejskiej. - Marek Sawicki jest znacznie pewniejszym negocjatorem wobec tej grupy roszczeniowej niż pani premier Ewa Kopacz wobec górników. Ja mam do niego zaufanie - podkreśla Bogusław Chrabota.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny") ocenia z kolei, że to, co się dzieje, jest "efektem słabości" premier Ewy Kopacz i rządu. - Można się spodziewać, że tego rodzaju wystąpienia w roku wyborczym oczywiście będą. To bardzo mocno osłabia Platformę Obywatelską - mówi gość "Komentatorów".

- To jest wyraz szerszego niezadowolenia pewnych grup społecznych. Znalały one sposób na to, jak okazać niezadowolenie przy ewidentnej słabości rządu - dodaje Bogumił Łoziński. - Rząd w wielu sferach rządzi, mówiąc oględnie, nie najlepiej, a mówiąc wprost - fatalnie - stwierdza publicysta.

Goście Trójki rozmawiali także o Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu, który ogłosi we wtorek decyzję, czy ponownie rozpatrzy skargę w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce, oraz o wizycie Władimira Putina w Budapeszcie.

***

Tytuł audycji: Komentatorzy

Prowadził: Łukasz Walewski

Goście: Bogusław Chrabota ("Rzeczpospolita"), Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny")

Data emisji: 17.02.2015

Godzina emisji: 8.36

(kh/iwo)

Polecane