Nowe stenogramy smoleńskie. "Każdy zostanie przy swoim"

- Publikacja stenogramów nic nie zmieni i każda ze stron nadal będzie bronić swojej interpretacji wydarzeń ze Smoleńska - tak mówiła w Trójce Aleksandra Pawlicka.

Nowe stenogramy smoleńskie. "Każdy zostanie przy swoim"

Naczelna Prokuratura Wojskowa opublikowała 21 stycznia zapisy nagrań z wieży lotniska w Smoleńsku oraz z samolotu Jak-40, który wylądował na tym lotnisku przed katastrofą prezydenckiego Tu-154

Foto: PAP/Maciej Chmiel

Aleksandra Pawlicka ("Newsweek"), Paweł Reszka ("Tygodnik Powszechny") o stenogramach dotyczących katastrofy smoleńskiej (Komentatorzy/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Naczelna Prokuratura Wojskowa ujawniła zapisy nagrań z wieży kontrolnej w Smoleńsku, a także zapisy rozmów z wieżą członków załogi samolotu Jak-40. 13 stycznia Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie otrzymała z Pracowni Mowy i Nagrań Instytutu Ekspertyz Sądowych w Krakowie dwie opinie w zakresie badań fonoskopijnych. Dotyczyły one nagrań z rejestratorów grupy kierowania lotami lotniska Smoleńsk Siewiernyj oraz z samolotu Jak-40. Prokuratura postanowiła opublikować stenogramy nagrań w całości. Oprócz nich opublikowano stenogramy zeznań dwóch członków załogi Jaka-40. Samolotem tym 10 kwietnia 2010 roku lecieli do Smoleńska między innymi dziennikarze, którzy mieli obsługiwać uroczystości w Katyniu. Maszyna wylądowała na lotnisku Smoleńsk Siewiernyj w trudnych warunkach, około godziny przed katastrofą TU154M, w której zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

- Wykonano mrówczą pracę - powiedział w Trójce Paweł Reszka, komentując przygotowanie stenogramów przez ekspertów. Dodał, że na wieży działy się "dziwne rzeczy". - Potwierdziło się, że nie ma pozwolenia, by zejść na wysokość 50 metrów - komentował dziennikarz "Tygodnika Powszechnego".

Aleksandra Pawlicka z "Newsweeka" oceniła, że zespół pod kierunkiem Antoniego Macierewicza "będzie doszukiwał się" nadal tego, że takie pozwolenie było. - Każdy pozostanie przy swoim. Strony przekonane o tym, że była katastrofa spowodowana zamachem (nadal będą tak sądzić - red.), a ci którzy uznają, że było to splot nieszczęśliwych decyzji, wskazanych już w poprzednich raportach, zyskają potwierdzenie - powiedziała dziennikarka.

Publicyści rozmawiali również m.in. o wynikach rozmów Ewy Kopacz ze związkowcami i o sytuacji nauczycieli.

***

Tytuł audycji: Komentatorzy

Prowadził: Łukasz Walewski

Goście: Aleksandra Pawlicka ("Newsweek"), Paweł Reszka ("Tygodnik Powszechny")

Data emisji: 22.01.2014
Godzina emisji: 8.35

(agkm/mk)