Komentatorzy: desperacki ruch Leszka Millera

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Komentatorzy: desperacki ruch Leszka Millera
Leszek Miller zaproponował, by wspólnym kandydatem lewicy na prezydenta był Ryszard KaliszFoto: PAP/Radek Pietruszka

SLD szuka kandydata, który mógłby reprezentować całą lewicę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Wojciech Olejniczak i Katarzyna Piekarska odmówili. W tej sytuacji Leszek Miller zaproponował Ryszarda Kalisza. Jak oceniają ten wybór goście audycji "Komentatorzy"?

Posłuchaj

Renata Kim ("Newsweek") i Piotr Semka ("Do rzeczy") o poszukiwaniach nowego wspólnego lidera lewicy (Komentatorzy/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

- To desperacki ruch, który tylko pogłębia wrażenie, że na lewicy jest bardzo źle - powiedziała Renata Kim z "Newsweeka". Jej zdaniem kandydatura Kalisza jest nietrafiona, bo wszyscy pamiętają, że kilka miesięcy wcześniej w atmosferze skandalu został on wyrzucony z SLD. Publicystka przypomniała, że posunięcie Leszka Millera nie zyskało poparcia nawet wewnątrz sojuszu. Uznała, że Wojciech Olejniczak i Katarzyna Piekarska odmówili, bo wiedzieli, że mają być tylko "listkiem figowym" mającym przykryć fakt, że w SLD nie ma nowych twarzy i wyrazistych liderów. W jej ocenie Leszek Miller miota się i próbuje zatrzeć fatalne wrażenie po wyborach samorządowych.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

- Ryszard Kalisz może być doskonałym spoiwem między SLD a środowiskami homoseksualnymi czy Zielonymi - powiedział Piotr Semka z "Do rzeczy". Przyznał jednak, że okoliczności, w jakich jest wysuwana jego kandydatura, sugerują, że to próba przetrwania Millera. Semka zwrócił uwagę na fakt, że na lewicy to Miller ma partyjny aparat, a świeżość i zapał np. Barbara Nowacka czy Robert Biedroń. Publicysta wyraził też podejrzenie, że dyskusja o kondycji lewicy w mediach to próba ukarania Millera za stanięcie ramię w ramię z PiS w sprawie powtórzenia wyborów samorządowych. - Moim zdaniem Miller miał powody do tego, żeby uważać, że wybory były sfałszowane - powiedział gość Trójki.

W dalszej części audycji komentatorzy odnieśli się do wywiadu Adama Hofmana, w którym polityk tłumaczył się z "afery madryckiej". Renata Kim uznała, że cokolwiek Hofman powie, wrażenie, że bawił się za publiczne pieniądze, pozostanie i prezes PiS Jarosław Kaczyński nie zgodzi się na jego powrót. Piotr Semka uznał, że wybuch oburzenia w tej sprawie był wybiórczy, bo innym posłom zdarzało się postępować podobnie.

***

Tytuł audycji: Komentatorzy
Prowadziła: Agnieszka Stępień
Goście: Renata Kim (Newsweek), Piotr Semka (Do rzeczy)
Data emisji: 8.12.2014
Godzina emisji: 8.35
(fc,iwo)

Polecane