Eksperci: po II turze będzie czas na analizę wyborów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Eksperci: po II turze będzie czas na analizę wyborów
Członkowie PKW, od lewej: sekretarz Kazimierz Czaplicki, przewodniczący Stefan Jaworski i zastępca przewodniczącego Andrzej KisielewiczFoto: PAP/Marcin Obara

Zamieszanie wokół liczenia głosów oddanych w wyborach nie służy samorządom - do takiego wniosku doszli goście "Pulsu Trójki": prof. Ewa Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Filip Pazderski z Instytutu Spraw Publicznych.

Posłuchaj

Prof Ewa Marciniak z Uniwersytetu Warszawskiego oraz Filip Pazderski z Instytutu Spraw Publicznych o wyborach samorządowych (Puls Trójki/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Zdaniem Filipa Pazderskiego, niezależnie od tego, która z partii zdobyła więcej głosów, najważniejsze jest to, że wybory samorządowe przegrała demokracja. - Przegrało zaufanie do samorządów i myślenie w kategoriach dobra wspólnego - tłumaczył gość "Pulsu Trójki". Według niego, samorządy powołano w Polsce po to, by służyły obywatelom, a nie po to, by były obiektem walk partii politycznych.

Według prof. Ewy Marciniak ciekawe jest to, że najbardziej upartyjnione są sejmiki wojewódzkie. - Im niżej, tym więcej jest komitetów lokalnych. Gdyby popatrzeć na to, co się dzieje na samym dole, w gminach, to tam partyjność jest wręcz ukrywana - tłumaczyła profesor.

Marciniak mówiła, że choć wybory do sejmików wygrało Prawo i Sprawiedliwość, to w większości województw będzie rządzić koalicja PO-PSL.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy", "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

Goście "Pulsu Trójki" zgodzili się, że dopiero po zakończeniu wyborów, czyli po II turze, przyjdzie czas na spokojną analizę tego, co się stało. Według Marciniak, szczegółowo powinna być zbadana sprawa dużej liczby głosów nieważnych. Należy sprawdzić, czy oddano głosy puste, czy też na kartach był więcej niż jeden krzyżyk.

- Czas na poważną refleksję będzie po II turze. Trzeba też poczekać na orzeczenia sądów w sprawie ewentualnych protestów wyborczych - mówił.

Wybory samorządowe 2014. Serwis specjalny >>>

Rozmawiał Damian Kwiek

(asop/fbi)

Polecane