Ks. Jan Kaczkowski: kocham kapłaństwo, nie znoszę klechostwa
2020-07-03, 13:07 | aktualizacja 2020-07-03, 16:07
"Jeśli przestaniesz wstawać w nocy do umierających, to spadaj" – to zasada, która przyświecała księdzu Janowi Kaczkowskiemu, kierownikowi Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. Duchowny był rozmówcą Michała Olszańskiego w listopadzie 2014 roku. Opowiadał m.in. o swoich zmaganiach z chorobą nowotworową, która, niestety, pokonała go zaledwie półtora roku później, 28 marca 2016 roku.
Posłuchaj
Ks. Kaczkowski walczył z nieuleczalnym rakiem mózgu, a mimo to właściwie do swoich ostatnich dni opiekował się pacjentami hospicjum. – To, że schodzę do moich umierających, to nie jest żadna moja zasługa, tylko mój psi księżowski obowiązek. Gdybym przestał schodzić, to byłbym draniem – mówił.
- Oswoić lęk przed śmiercią. "Myślenie o niej pozwala nam docenić życie";
- Druga rocznica śmierci księdza Jana Kaczkowskiego.
Rozmówca Michała Olszańskiego zdawał osobie sprawę ze zbliżającego się "przełomowego w życiu momentu, jakim będzie śmierć". – Jako wierzący mam to szczęście, że staram się nie wpaść w czarną dziurę rozpaczy i mieć perspektywę. Chociaż nie zawsze jest łatwo, nie będę strugał chojraka – wyznał.
Zapraszamy do wysłuchania wzruszającej, optymistycznej rozmowy z ks. Janem Kaczkowskim. Mówił w niej m.in. o tym, dlaczego jest wdzięczny rodzicom za to, że go nie wychowywali...
Niepublikowane kazanie księdza Kaczkowskiego/Wydawnictwo WAM
***
Tytuł audycji: Godzina Prawdy
Prowadził: Michał Olszański
Gość: Ks. Jan Kaczkowski (polski duchowny rzymskokatolicki, doktor nauk teologicznych, organizator i dyrektor Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio)
Data emisji: 21.11.2014, 3.07.2020
Godzina emisji: 12.05, 12.08
fbi/iwo/kr