"Whiplash" i "Pingpongowe lato" - hity z Sundance we Wrocławiu
- Co roku staramy się szukać perełek na amerykańskich festiwalach kina niezależnego. W tym roku z festiwalu w Sundance przywieźliśmy na przykład film otwarcia "Whiplash"- mówił w Trójce współorganizator American Film Festival (AFF) Marcin Pieńkowski.
J.K. Simmons i Miles Teller w filmie "Whiplash"
Foto: mat.prom.
"Whiplash" to historia młodego perkusisty, który dostaje się do prestiżowego konserwatorium muzycznego. Marzeniem ambitnego Andrew Neymana jest gra w szkolnej orkiestrze. Prowadzący ją Terrence Fletcher jest lokalnym guru, ikoną jazzu, nauczycielem genialnym, ale wymagającym. Katorżnicze całonocne próby, nieludzka presja i krwawiące od ściskania pałeczek dłonie staną się codziennością chłopaka. A podszyta toksyczną rywalizacją relacja mistrz - uczeń przyjmie niepokojącą formę, by z czasem ujawnić tajemnice z przeszłości.
Rozmowy z aktorami i ludźmi świata filmu na podstronach "Fajnego filmu" oraz " Trójkowo, filmowo" >>>
Polska premiera filmu dopiero w styczniu, a już teraz oglądać mogą go widzowie AFF. - Przebojem z Sundance jest też " Pingpongowe lato". To film trochę w klimacie "Karate Kid", ale zamiast karate mamy ping ponga. Występuje w nim Susan Sarandon, która także prywatnie świetnie gra - opowiadał Marcin Pieńkowski.
5. American Film Festival trwa we Wrocławiu w dniach 21-26 października 2014. W programie tegorocznej edycji, która odbywa się w Kinie Nowe Horyzonty, znalazło się 70 filmów. 54 z nich zostanie pokazanych w Polsce po raz pierwszy, trzy będą miały światową, cztery międzynarodową, zaś pięć z nich europejską premierę.
"Fajny film" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku o 10.45.
(ei/mk)