Powązki nie dla komunistów. Rozenek: nie można dzielić Polaków

Posłuchaj

Powązki nie dla komunistów. Rozenek: nie można dzielić Polaków (Salon polityczny Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Politycy powinni trzymać się z daleka od tego typu spraw. Minister niepotrzebnie się w to wpakował, to trudny temat, który dzieli Polaków - dodał gość "Salonu politycznego Trójki".

Minister obrony zdecydował, że w zarządzanej przez wojsko części cmentarza będą chowane tylko te osoby, które przysłużyły się niepodległej Polsce. Dotyczy to generałów, których mianował Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej oraz osób odznaczonych najwyższymi wojskowymi orderami, ale nie w czasie PRL.

Andrzej Rozenek zaznaczył jednak, że zbrodniarzy skazanych prawomocnym wyrokiem nie powinno się chować na Powązkach. Dodał jednocześnie, że nie można pośmiertnie osądzać kogoś, kto nie miał wyroku za żadne zbrodnie, a mimo to nie będzie mógł być pochowany na Powązkach. - To jest nie w porządku - dodał.

"Za dużo służb w Polsce"

- Nie należy doszukiwać się niczego nadzwyczajnego w fakcie, że służby specjalne zatrzymały dwie osoby podejrzane o szpiegostwo - uważa Andrzej Rozenek. To jest normalne. Tak powinny działać służby - konstatuje polityk.
Andrzej Rozenek powiedział, że w Polsce istnieje kilkanaście służb specjalnych, z czego dziewięć posiada pełne kompetencje do "podsłuchiwania i inwigilowania każdego z nas". Według niego, jest ich znacznie za dużo. - Wystarczyłby trzy służby specjalne w Polsce - dodał poseł.

Gość Trójki odniósł się także do prac komisji do spraw służb specjalnych. Jak wyjaśnił, brak reprezentanta Twojego Ruchu w tym gremium wynika z tego, że dotychczasowy przedstawiciel partii - Artur Dębski nie jest już jej członkiem. Andrzej Rozenek zapewnił jednak, że desygnowany do komisji zostanie poseł Maciej Wydrzyński.

Budowa pomnika smoleńskiego "nie jest kluczową sprawą"

Według posła Twojego Ruchu budowa pomnika smoleńskiego to kwestia trzeciorzędna. - Ważniejsze są przedszkola, żłobki, szpitale, biblioteki, teatry, domy kultury.(...) To nie jest sprawa kluczowa dla Polski - powiedział.

W ubiegłą środę do Kancelarii Prezydenta wpłynął list części rodzin w sprawie pomnika ofiar katastrofy smoleńskiej. Prezydent chce się spotkać z jego sygnatariuszami 21 października. Bronisław Komorowski zadeklarował, że z życzliwością zaangażuje się w ideę budowy pomnika, który upamiętniałby wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej i przyczyniał do odbudowy poczucia wspólnoty.

Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz zapowiedziała już, że pomnik będzie wzniesiony w centrum miasta, ale nie na Krakowskim Przedmieściu. Zgody na miejsce przed Pałacem Prezydenckim nie wyraził konserwator zabytków.

Rozmawiał Marcin Zaborski.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy",  "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce".

(to/mk)