Draginja Nadażdin z Amnesty International Polska i Przemysław Wipler, poseł Kongresu Nowej Prawicy o karze śmierci (Puls Trójki)
Europejski Dzień Przeciwko Karze Śmierci. "Egzekucje stają się czymś wstydliwym"
Przemysław Wipler, poseł Kongresu Nowej Prawicy uważa, że w przypadku morderców powinna być kara śmierci. Draginja Nadażdin, dyrektorka Amnesty International Polska zwraca uwagę, że wyroki są często wykonywane na niewinnych osobach.
Dodaj do playlisty
10 października obchodzony jest Europejski Dzień Przeciwko Karze Śmierci. W Polsce nie wykonuje się jej od ponad 25 lat, a od 1997 r. nie ma jej w kodeksie karnym.
Draginja Nadażdin podkreśliła, że z roku na rok coraz mniej krajów uznaje karę śmierci. Tymczasem w latach 70. tylko 16 państw zakazywało tej ostatecznej kary. - Obserwujemy, że kara śmierci staje się czymś wstydliwym - powiedziała i dodała, że nawet w Chinach egzekucje nie są już wykonywane jawnie i na pokaz.
Przemysław Wipler uważa, że są przypadki, w których przestępcy powinno się odebrać życie. Jego zdaniem tak jest w przypadku osób, które dopuściły się morderstwa, szczególnie, gdy zrobiły to kilkukrotnie. - To są ludzie, które nastają na ludzkie życie i nadal chcą nastawać - powiedział Wipler. - Jeśli ktoś komuś zabiera życie, to taka osoba powinna być gotowa, żeby ponieść najwyższą karę - dodał.
Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".
Zdaniem Nadażdin nie ma żadnych okoliczności, gdy kara śmierci jest dopuszczalna. - Nie możemy wykluczyć czegoś, co stanowi część ludzkiej natury, nikt nie jest nieomylny. Przy orzekaniu takiej kary bardzo często dochodzi do skazywania niewłaściwej osoby - wyjaśniła.
Jak podkreśliła, na świecie nie zawsze jest to kara dla najgroźniejszych przestępców. Egzekucjom poddawani są też przeciwnicy polityczni, przestępcy gospodarczy albo osoby, które handlowały narkotykami.
Zdaniem Przemysława Wiplera wprowadzenie kary śmierci przyniosłoby efekt prewencyjny. Jak podkreślił wielu osobom zadrżałaby ręka przed użyciem broni, gdyby miały świadomość, że je także spotka za to śmierć.
- Nie ma żadnych empirycznych dowodów na to, że kara śmierci odstrasza - skomentowała Draginja Nadażdin.
Rozmawiał Damian Kwiek.
bk/mp