Marcin Dzierżanowski i Paweł Wroński o expose Ewy Kopacz (Komentatorzy/Trójka)
Co powie w expose premier Ewa Kopacz?
2014-10-01, 09:10 | aktualizacja 2014-10-01, 10:10
Expose szefowej rządu rozpocznie się pięć minut po godz. 10. Wraz z gośćmi radiowej Trójki zastanawiamy się, co powie Ewa Kopacz.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
- Sądzę, że - po pierwsze - będzie to expose nie na rok, tylko na pięć lat. Wszyscy mówią, że to jest rząd na rok, ale gdyby premier to przyznała, to popełniłaby samobójstwo na trybunie sejmowej - ocenił w audycji "Komentatorzy" w radiowej Trójce Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej".
Zdaniem Wrońskiego nie będzie to też expose "w stylu: powiem krótko, chcę cokolwiek dokończyć". Jak podkreślił gość radiowej Trójki, wystąpienie Kopacz pewnie nie przebije trzygodzinnej mowy Donalda Tuska, ale będzie "normalnym, regularnym expose". Według dziennikarza "GW" szefowa rządu poruszy kwestie bezpieczeństwa, polityki prorodzinnej i socjalnej, odniesie się do służby zdrowia i zaakcentuje coś, co usiłowała zaakcentować od początku, czyli, że będzie premierem, który pochyla się nad obywatelami.
W opinii Marcina Dzierżanowskiego z tygodnika "Wprost" Kopacz wyeksponuje dwie rzeczy - "samodzielność i koncyliacyjność". - Nie wiem, czy awantura z Tuskiem nie jest kreacją medialną, która miała pokazać, że ona jest samodzielna. Myślę, że to będzie słyszalne w expose - oznajmił.
- Może to zabrzmi seksistowsko, ale uważam, że premier chce wykorzystać ten atut, że jest kobietą. Zwłaszcza w kontaktach z opozycją. Słyszeliśmy, że Jarosław Kaczyński prawdopodobnie nie będzie komentował tego expose, tylko wystawi "jakąś kobietę z klubu". Prezes PiS, który zawsze podkreślał, że kobiety należy szanować, traktować z pewną dozą dodatkowej kultury, może mieć problem z ostrym boksowaniem się z Kopacz - wyjaśnił.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Krystian Hanke.
(kk, ei)