Edyta Bartosiewicz: prawie mam łzy w oczach
"Have to Carry On" to jeden z dwóch promowanych teledyskiem utworów z solowego debiutu Edyty Bartosiewicz, płyty "Love".
Edyta Bartosiewicz w Muzycznym Studiu Polskiego Radia im. Agnieszki Osieckiej
Foto: Przemysław Goławski/Polskie Radio
- Cieszę się, że na płycie, która wychodzi pod koniec października ukaże się ta piosenka w wersji akustycznej, z programu "Luz". Wykonuje ten utwór jedynie z gitarą. Mój głos brzmi tam tak dziewiczo, że prawie mam łzy w oczach, bo wiem, że on jest już gdzieś daleko, nigdy nie wróci do mnie. Ten utwór jest na końcu płyty, na której znajdą się różne niepublikowane piosenki - mówi Edyta Bartosiewicz.
Edyta Bartosiewicz: z niczego nie muszę się tłumaczyć>>>
- Jak śpiewam w tej piosence wers "There is so many reasons I just have to carry on", to wtedy zdaję sobie sprawę, że przecież to jest moje credo życiowe. To jest coś, przez co ja przechodzę od lat. Ta moja droga życiowa i artystyczna jest bardzo pokrętna i trudna. Ja właśnie taka jestem, że I have to carry on... - przyznaje artystka.
Koncert Edyty Bartosiewicz w Trójkowym studiu im. Agnieszki Osieckiej >>>
Edyta Bartosiewicz jest kolejnym już bohaterem wyjątkowego cyklu muzycznego Piotra Metza prezentowanego w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki". Do tej pory dziennikarz przybliżył dorobek m.in. takich gwiazd jak Hey, Oasis, Johnny Cash, Led Zeppelin, Pink Floyd, The Doors, Sting, Eric Clapton, The Rolling Stones, Jimi Hendrix, R.E.M., Elvis Presley, Prince, Michael Jackson, Nirvana, Foo Fighters, Frank Zappa, Kate Bush, Pearl Jam, Bruce Springsteen czy Red Hot Chili Peppers.
Na cykl zapraszamy od poniedziałku do czwartku, można go słuchać w porannym paśmie "Zapraszamy do Trójki" o godz. 7.40.
(fbi)