Historia pewnej płyty: Florence and the Machine "Ceremonials"
"Ceremonials" to druga płyta Florence and the Machine, wydana w październiku 2011 roku. Magazyn "Q" uhonorował krążek tytułem albumu roku 2011.
Florence Welch
Foto: mat. prom.
Płyta szybko pokryła się platyną. Utworem otwierającym "Ceremionials" jest "Only It for a Night". - To wizja z mojego snu, który powtarzał się wielokrotnie, z moją babcią w roli głównej. Zmarła, kiedy miałam 11 lat. Uwielbiała występować, śpiewać w teatrach. Choć to brzmi irracjonalnie. We śnie była bardzo realistyczna, dawała mi rady dotyczące mojej ścieżki kariery zawodowej - mówi artystka.
"What the Water Gave Me" to z kolei piosenka, która dla Florence Welch jest kolażem różnych obrazów. Inspiracją do jej stworzenia był obraz Fridy Kahlo, o takim właśnie tytule. Wokół niego wokalistka zaczęła gromadzić szkice różnych pomysłów, z których piosenka bierze już swoje własne życie. Jednym z nich jest wizja Virginii Woolf zmierzającej z kamieniami w kieszeniach w stronę rzeki...
Wszystkie audycje z cyklu "Historia pewnej płyty">>>
Pod numerem czwartym na płycie możemy usłyszeć jeden z singli promujących "Ceremonials" pt. "Never Let Me Go". - To piosenka o początku i o końcu, o twoich intencjach i o tym, co z nich ostatecznie wychodzi. Może to, co dostałeś jako produkt finalny, nie jest wcale takie złe, może właśnie tego chciałeś - tłumaczy wokalistka Florence and the Machine.
Na płycie "Ceremonials" można znaleźć zarówno piosenki będące niemal eksplozją radości, jak i te mówiące o smutku i bólu. - Sukces, który niewątpliwie Florence osiągnęła ze swoją debiutancką płytą "Lungs", miał swoją cenę. Był nią trud utrzymania dawnego życia i ważnych relacji. Opowiada o tym choćby utwór "No Light, No Light" - mówi Anna Gacek.
Na audycję "Histora pewnej płyty" zapraszamy w sobotę od godz. 18.05 do 19.00.
(fbi/mk)