Post-rockowe brzemienia The Frozen North

Agnieszka Oleś, Filip Szumowski i Neil Milton o post-rockowych brzmieniach The Frozen North (Przed godziną Zero/Trójka)

Dodaj do playlisty

Zespół The Frozen North powstał w styczniu 2014 roku. Na początku istnienia, grupa składała się z trzech osób, które planowały tworzyć raczej stonowaną muzykę folkową. Obecnie w skład zespołu wchodzi sześcioro muzyków z Warszawy, Szkocji oraz Irlandii: skrzypaczki Agnieszka Olek i Kasia Tekielska, gitarzyści Dave Killoran i Neil Milton, gitarzysta basowy Filip Szumowski, perkusista Tomek Walczak.

Filip Szumowski mówi, że zespół stara się łączyć post-rock ze współczesnymi brzmieniami muzyki klasycznej. - Wydaliśmy na razie jeden singiel. W drugiej połowie przyszłego roku skomponujemy całą płytę - mówi muzyk i dodaje, że "mimo różnic, które mogłyby wynikać z różnych środowisk kulturowych i językowych, komponowanie idzie bardzo sprawnie".

W muzyce zespołu dużą rolę odgrywają skrzypce. - Od początku było takie założenie, żeby te skrzypce potraktować trochę nietypowo, żeby nie były jedynie instrumentem dogrywającym. U nas mają one rolę wiodącą. Wręcz zastępują wokal - mówi Agnieszka Olek.

Zespół wydał singiel zatytułowany "Origin/Electric Mistress". - "Electric Mistress" to kawałek typowy dla nas, bardzo zmienny. Jest w nim duża skala emocji i ma swój specyficzny podskórny puls. Zaskakuje, ponieważ do pewnego momentu toczy się w sposób określony, a potem nagle można spodziewać się, że coś tam się wydarzy nieoczekiwanego, są pewne zwroty akcji, nieoczekiwane emocje. Warto posłuchać całości, bo może być zaskakująca - zachęca Agnieszka Olek.

25 września The Frozen North wystąpią w Warszawie podczas Warsaw Music Week. Koncert odbędzie się w klubie Chmury.  - Poza The Frozen North wystąpią The Sunit Earth, Kiev Office, Hanimal, Asia i Koty oraz Neil Milton and the SheSaid She Saids - mówi gitarzysta Neil Milton.

Audycję prowadził Tomasz Żąda.

(kh/mk)