Ton Van Anh - mały człowiek od wielkich kryzysów
Gdyby została deportowana do Wietnamu, prawdopodobnie trafiłaby do tamtejszego obozu pracy. Za Ton Van Anh wstawili się jednak przyjaciele w Polsce. Dziś jest już polską obywatelką i dalej pomaga swoim rodakom. - W Polsce mieszka około 30 tys. Wietnamczyków, wydaje mi się, że wszystkich znam - śmieje się bohaterka reportażu "Jasny obłoczek".
Market w Hanoi
Foto: Glow Images/East News
Wietnamsko-polska aktywistka i dziennikarka pomaga Wietnamczykom mieszkającym w naszym kraju. Zaczęło się od drobnych spraw, następnie zajęła się poważniejszymi problemami uchodźców, którzy przyjeżdżają do Polski nielegalnie, a później chcą zalegalizować pobyt.
Ton Van Anh jest - jak podkreślają jej współpracownicy - wulkanem dobrej energii. - Wydaje się, że jest krucha, że wystarczy ją dotknąć palcem i się przewróci. Ale jej siła jest nieprawdopodobna. To siła intelektu, siła woli, siła wewnętrzna. Przecież ona jest i tłumaczem i pośrednikiem w sprawach prawnych. Do tego tłumaczy też przy rodzeniu dzieci, ale i interweniuje w sytuacjach kryzysowych - wylicza jedna z jej współpracownic.
Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj, kiedy chcesz >>>
Zapraszamy do wysłuchania reportażu "Jasny obłoczek", którego autorką jest Olga Mickiewicz.
"Reportaży" w Trójce można słuchać od poniedziałku do czwartku o 18.15.