Mijają cztery lata prezydentury Bronisława Komorowskiego (Trójka/Puls Trójki)
Mijają cztery lata prezydentury Bronisława Komorowskiego
2014-08-06, 18:08 | aktualizacja 2014-08-06, 18:08
- Moim zdaniem to najlepsza prezydentura w wolnej Polsce - stwierdził Mariusz Grad z PO. - To prezydentura niewykorzystanych szans - ocenił Mariusz Antoni Kamiński z PiS.
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Bronisław Komorowski, jako kandydat PO, wygrał wybory prezydenckie w 2010 roku, pokonując w drugiej turze Jarosława Kaczyńskiego, prezesa PiS. Po czterech latach sprawowania najwyższego urzędu w państwie cieszy się wysokim zaufaniem społecznym - według lipcowego badania CBOS ufa mu 74 proc. badanych.
- To bardzo przeciętna, mierna prezydentura. Spodziewałem się dużo więcej. Uważam, że to prezydentura niewykorzystanych szans - powiedział gość audycji "Puls Trójki" Mariusz Antoni Kamiński z Prawa i Sprawiedliwości.
Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji
Kamiński wyjaśnił, że po kimś, kto był wcześniej ministrem obrony narodowej, a jako prezydent jest Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych spodziewał się, że skoncentruje swe działania na wojsku, a tymczasem - jak przypomniał - Komorowski nie zawetował ustawy, w której ograniczono środki dla MON. Dodał, że choć prezydent obiecał w rozmowie z amerykańskim przywódcą Barackiem Obamą zwiększenie wydatków na wojsko do poziomu 2 proc. PKB to okazało się, że będzie to możliwe dopiero w 2017 a nie 2015 roku. - Wreszcie bardzo kontrowersyjna reforma systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi, zaskarżyliśmy ją do Trybunału Konstytucyjnego - wyliczył gość radiowej Trójki.
- Moim zdaniem to najlepsza prezydentura w wolnej Polsce - podkreślił Mariusz Grad z Platformy Obywatelskiej. W jego ocenie prezydent dobrze prowadzi politykę międzynarodową o czym świadczy sukces uroczystości związanych z 25. rocznicą częściowo wolnych wyborów, na które przyjechało wielu światowych przywódców. Zwrócił też uwagę na to, że Komorowski stawia na rodzinę, a wiele jego propozycji zostało zrealizowanych, jak choćby roczny urlop macierzyński.
Czy Bronisławowi Komorowskiemu uda się wygrać kolejne wybory prezydenckie? Kamiński stwierdził, że jego zwycięstwo wcale nie jest takie pewne. Zaznaczył, że w wyborach wystartuje wspólny kandydat zjednoczonej centroprawicy. - Kto będzie prezydentem - zdecydują wyborcy. Jestem przekonany, że to będzie Komorowski - podkreślił Grad.
Wysłuchaj całej audycji!
Rozmawiał Damian Kwiek.
(Trójka/IAR/kk/mp)