Nauczyciele będą mieli własną deklarację wiary i sumienia?

Klauzula sumienia także wśród nauczycieli? (Puls Trójki)

Dodaj do playlisty

Spór rozpoczęła inicjatywa, o której napisał jeden z blogerów. W propozycji tekstu proponowanego wychowawcom młodzieży czytamy m.in.: "Zobowiązuję się kształcić oraz wychowywać młode pokolenia Polaków w duchu umiłowania prawdy, a nade wszystko umiłowania Boga-Prawdy, albowiem Jezus Pan powiedział o sobie, iż jest Prawdą największą - Ego sum Veritas".

Barbara Bartuś z PiS uważa, że spór o wyznanie wiary nauczycieli to burza w szklance wody i są sprzeczne wersje dotyczące tej klauzuli sumienia. - W moim przekonaniu nauczyciel podpisując tę klauzulę gwarantowałby swoim sumieniem, że będzie rzetelnie kształcił w duchu nauki katolickiej, a także w duchu patriotycznym - tłumaczyła gość Trójki.

Polityk zaznaczyła, że nauczyciel musi realizować program nauczania, który ma przedstawiony i to jest jego obowiązek, więc o żadnym konflikcie nie powinno być mowy. Bartuś dodała jednak, że toczący się spór odbiera jako walkę z katolikami. - Bądźmy tolerancyjni. Jeżeli katolik chciałby wyrazić swoją wiarę ponad to co nazywamy zwykłą praktyką, jeżeli nie uderza to w dzieci i ich rodziców, to nie róbmy z tego szumu medialnego - podkreśliła gość Trójki.

Sebastian Wierzbicki z SLD stwierdził w radiowej Trójce, że klauzulę sumienia powinni podpisywać przede wszystkim księża. - To jest grupa, która zajmuje się sprawami wiary. Nie mieszałbym w to nauczycieli. Mamy konstytucję, mamy Kartę Nauczyciela, gdzie jest jasno napisane czego nauczyciele powinni uczyć dzieci. Rodzice mają prawo oczekiwać, że ich dzieci będą profesjonalnie kształcone, ale nie indoktrynowane - przekonywał gość Trójki.

Wierzbicki dodał, że nie może być zgody na deklarację sumienia wśród nauczycieli, gdyż nie każdy jest wyznania rzymsko-katolickiego. - Chcemy państwa i szkoły neutralnej światopoglądowo - podkreślił polityk SLD.

Posłuchaj całej rozmowy. Audycję prowadził Damian Kwiek.

mr/mp