Małe szanse na pokój między Izraelem a Hamasem

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Małe szanse na pokój między Izraelem a Hamasem

Izrael nasila ofensywę w Strefie Gazy. Są małe szanse na porozumienie między rządem Benjamina Netanjahu a palestyńskim Hamasem. - Izrael myśli w kategoriach bezpieczeństwa dziś, a powinien myśleć o bezpieczeństwie kraju za lat 10, 20, 50. Nie zbuduje się go w wiecznym konflikcie ze współlokatorami tej samej ziemi - mówi b. ambasador Polski w Izraelu Jan Wojciech Piekarski.

Posłuchaj

Małe szanse na pokój między Izraelem a Hamasem (Trzy strony świata/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

Mieszkańcy Gazy mają coraz więcej problemów z powodu braku prądu. We wtorek rano izraelskie bombardowania zniszczyły jedyną w mieście elektrownię. Teraz energię w domach mają tylko ci, którzy mają własne generatory. Ale paliwo w Gazie także powoli się kończy.

ONZ oskarża Izrael o celowe zabicie cywilów w Strefie Gazy. W środę nad ranem izraelskie rakiety spadły na szkołę w miejscowości Dżabalija, gdzie chronili się uchodźcy. Zginęło co najmniej 15 osób, a ponad sto zostało rannych. ONZ twierdzi, że Izrael był informowany, iż w szkole w Dżabalii mieszkają cywile. Kilka dni temu armia zbombardowała inną, należącą do ONZ szkołę w Beit Hanun.

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".

- Atakowanie ośrodków prowadzonych przez ONZ pod pretekstem, że tam jest jakaś broń, nie znajduje żadnego uzasadnienia - mówi b. ambasador Polski w Izraelu Jan Wojciech Piekarski. - Mieliśmy wielokrotnie takie przypadki, że uzbrojony po zęby porywacz był w szkole albo w teatrze i nikt rozsądny nie atakował tej szkoły czy teatru rakietami. W tym przypadku strona izraelska nie liczy się z tym, że giną setki ludzi. Nie wszyscy są bojownikami Hamasu, to nie są ludzie, którzy chodzą z rakietami i maskami na twarzy i atakują żołnierzy izraelskich. To w znacznej mierze również dzieci, kobiety, starcy - mówi gość audycji "Trzy strony świata".

Konflikt izraelsko-palestyński - tu czytaj więcej>>>

Liczba ofiar wojny w Strefie Gazy po stronie palestyńskiej wzrosła w środę do 1255 osób. Po stronie izraelskiej zginęło 56 osób. Wojna Izraela z Hamasem w Gazie trwa 24. dzień, ale nic nie wskazuje na to, aby miała się szybko zakończyć. W środę do godz. 18.00 trwał humanitarny rozejm, ale wieczorem wznowiono bombardowania. Obecny konflikt jest już najdłuższą spośród wszystkich trzech wojen w Gazie. W 2009 roku izraelska operacja trwała 22 dni, a w 2012 zaledwie tydzień.

Do słuchania audycji "Trzy strony świata" zapraszamy w poniedziałki i środy o godz. 16.45.

(PAP/IAR/Trójka/mp/fbi)

Polecane