Parlament Europejski w nowej odsłonie
2014-07-01, 19:07 | aktualizacja 2014-07-01, 19:07
Przyzwyczailiśmy się, że polityków dzieli się na prawą i lewą stronę sceny politycznej. Tymczasem okazuje się, że PE nie jest lewicą i prawicą, a kompozycją polityków proeropejskich, eurosceptyków, a także eurofobów.
Posłuchaj
O chmurach, jakie zebrały się nad nowym Parlamentem Europejskim pisze francuska gazeta "Liberation", o czym w Trójce opowiada korespondent Polskiego Radia Marek Brzeziński.
- Teraz parlament musi się ukonstytuować i wybrać przewodniczącego - ma nim być niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz - przypomina Brzeziński. - Okazuje się, że na niego będą głosowali członkowi PPE, czyli centroprawica i liberałowie oraz prawdopodobnie Zieloni - wszyscy proeuropejscy politycy Unii - od lewicy do prawicy.
"Liberation" podkreśla, że w wyniku ostatnich wyborów zaszły duże zmiany w składzie Parlamentu Europejskiego. Na 751 miejsc w parlamencie 412 posłów deklaruje poglądy proeuropejskie. Pozostałych 338 to ci, którzy nie wierzą we wspólną Europę i patrzą na nią z przekąsem oraz ci, którzy jasno deklarują sprzeciw wobec UE.
Z pewnością nowy parlament będzie inny, o tym też mówi w rozmowie z "Liberation" Joseph Daul, przewodniczący europrawicy. Wspomina, że Parlament Europejski powinien myśleć o pryncypiach, które przyświecają budowie wspólnego europejskiego domu. Przypomina czym jest Europa i w jakim kierunku powinna jego zdaniem iść.
Jean-Claude Juncker nowym szefem KE>>>
Audycja powstała w ramach projektu Euranet Plus.
(pj, ei)