Bezkrólewie. Pięć lat temu zmarł Michael Jackson
2014-06-25, 12:06 | aktualizacja 2014-06-25, 12:06
Fani piosenkarza oddadzą dziś hołd Królowi Popu, składając kwiaty na jego grobie i słuchając jego muzyki. Specjaliści od show-biznesu podkreślają, że Michael Jackson jest w tej chwili najbardziej dochodowym nieżyjącym artystą, który - póki co - nie doczekał się godnego następcy.
Ta wiadomości wstrząsnęła światem. 25 czerwca 2009 roku w przededniu wielkiego powrotu na scenę zmarł słynny piosenkarz Michael Jackson. Miał 50 lat. Pozostawił trójkę dzieci. Przyczyną śmierci było przedawkowanie silnego środka nasennego.
Cykl Piotra Metza poświęcony Michaelowi Jacksonowi >>>
Jackson został pochowany na cmentarzu Forest Lawn na przedmieściach Los Angeles. To właśnie tam jego fani będą dziś składać kwiaty, maskotki i kartki ze wspomnieniami. Czuwanie przy świecach zorganizowano także w hollywoodzkiej Alei Sław.
Na początku lat 80. Michael Jackson był najlepiej sprzedającym się artystą świata. Jego płyta "Thriller" biła rekordy sprzedaży. Później popadł w długi, między innymi z powodu oskarżeń o molestowanie seksualne nieletnich.
Piosenki Michaela Jacksona na Liście Przebojów Trójki >>>
Muzyka Jacksona nadal jest obecna. Niedawno ukazała się jego druga pośmiertna płyta "Xscape". W Las Vegas odbył się też koncert, na którym wystąpił hologram Jacksona. Po śmierci Króla Popu jego muzyka i wizerunek przyniosły spadkobiercom dochody w wysokości 700 milionów dolarów.
(IAR/mk)