Słuchacze pomagają dzieciom z Piszkowic. A politycy?
2014-06-15, 10:06 | aktualizacja 2014-06-15, 15:06
Trójka - tak jak obiecaliśmy - wraca do sprawy ratowania Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego w Piszkowicach. Chore dzieci można wspomóc wpłacając dowolną kwotę na konto 69 1090 2327 0000 0001 2117 9313. Słuchacze pomagają niezawodnie, a my sprawdziliśmy, jak ze swoich obietnic na ten temat wywiązują się politycy.
Posłuchaj
Do Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego w Piszkowicach trafiają ciężko chore i upośledzone dzieci z całego kraju. Przez lukę w prawie polskie państwo nie finansuje jednak ich pobytu. To sprawia, że zakład od wielu lat balansuje na granicy bankructwa. Gdyby nie hojność słuchaczy Trójki, którzy z ogromnym sercem włączyli się w akcję ratowania zakładu w Piszkowicach - teraz prawdopodobnie musielibyśmy pisać o nim w czasie przeszłym.
Najważniejsze jednak by powstały prawne uregulowania rozwiązujące ten problem. 3 kwietnia tego roku politycy złożyli konkretne obietnice. Przedstawiciele rządu, posłowie i urzędnicy z Rzecznikiem Praw Dziecka na czele zobowiązali się, że zakłady takie jak ten zostaną włączone do ustawowych zapisów o pieczy zastępczej. Kilka dni temu do Sejmu wpłynęła odpowiednia nowelizacja ustawy. Okazało się jednak, że nie ma w niej zapisu, o którym była mowa. Dlaczego? - To nie jest pytanie do mnie, ale do projektodawcy. Ja będę się o to dopominał - odpowiada Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka.
Główna autorka projektu Magdalena Kochan (PO) uważa, że chociaż w dokumencie nie ma tego, co mało być, to i tak jest już krok w dobrym kierunku. - Projekt ustawy wychodzi naprzeciw wielu środowiskom, które wnioskowały o zmiany. W tym chodzi i o takie placówki, jak Piszkowice, które nie mieszczą się w żadnej klasyfikacji - mówi w rozmowie z Marcinem Pośpiechem i Marcinem Gutowskim.
Politycy już nie pamiętają o Piszkowicach. Kto pomoże dzieciom?>>>
W praktyce więc dla ośrodka nic się nie zmienia. Dzieci z Piszkowic pozostają bez obiecanego wsparcia. Ale nie zmienia się też inna bardzo ważna rzecz, czyli troska, z jaką pracownicy placówki zajmują się podopiecznymi. Pani Irena, mama małego Tomka opowiada, że w ośrodku jej dziecko jest bardzo szczęśliwe. - Lekarze mówili, że Tomuś nie będzie nic czuł, że będzie roślinką… A on bryka, gaworzy, uśmiecha się. W życiu bym się tego nie spodziewała - dodaje wzruszona kobieta.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, w której dziennikarze Trójki wyjaśniają zawiłości prawne związane z sytuacją ośrodka, przedstawiają małych podopiecznych placówki i osoby, które wbrew przeciwnościom walczą o przetrwanie ośrodka.
Audycję "Znaki zapytania" przygotowali Marcin Gutowski i Marcin Pośpiech.
(ei/kul)
----------------------------------------------------------------------
Piszkowicom nadal można pomagać.
Numer konta:
Komitet Organizacyjny "Przyjaciele Piszkowic" informuje, że dla potrzeb zbiórki publicznej na rzecz dzieci niepełnosprawnych z Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego w Piszkowicach ustanowione zostało konto bankowe dla przekazywanych przez Darczyńców środków finansowych. Numer rachunku prezentujemy poniżej:
69 1090 2327 0000 0001 2117 9313
Bank Zachodni WBK S.A. O/Kłodzko
Numer IBAN dla przelewu zagranicznego:
PL69 1090 2327 0000 0001 2117 9313
Jeśli chcieliby Państwo ofiarować darowiznę na rzecz dzieci z Piszkowic to wpłat można dokonywać również bezpośrednio na konto bankowe zakładu o nr:
27 1090 2327 0000 0005 9400 0070
Bank Zachodni WBK S.A. O/Kłodzko
Numer IBAN dla przelewu zagranicznego:
PL27 1090 2327 0000 0005 9400 0070
Kod SWIFT (BIC Code):
WBKPPLPP