Trójka|Na wyciągnięcie ręki...
W Białymstoku niewidomi mogą się cieszyć operą
2014-06-10, 11:06 | aktualizacja 2014-06-12, 08:06
Białostocka fundacja Audiodeskrypcja od lat zabiega o to, żeby osoby niewidome mogły odbierać i cieszyć się sztukami wizualnymi. Ostatnio zapisała na koncie kolejny sukces - na deskach Opery i Filharmonii Podlaskiej został wystawiony po raz pierwszy w Polsce musical z audiodeskrypcją. Był to "Upiór w operze".
Posłuchaj
Tomasz Strzymiński, prezes fundacji, nie ukrywa wielkiej radości i dumy z powodu tego wydarzenia. - O audiodeskrypcję do opery staraliśmy się od 2007 roku. Gdy dowiedzieliśmy się o planach budowy nowego budynku dla Opery i Filharmonii Podlaskiej, spotkaliśmy się z władzami i osobami decyzyjnymi, przedstawiliśmy nasz projekt i udało się to z powodzeniem sfinalizować - mówi gość Trójki.
Białostocki budynek spełnia wszystkie wymogi, pozwala cieszyć się kulturą na najwyższym poziomie również osobom niepełnosprawnym. Obiekt był nagradzany w różnych konkursach architektonicznych.
"Upiór w operze" był pierwszym musicalem, którym mogły w pełni cieszyć się także osoby niewidome. Barbara Szymańska z fundacji Audiodeskrypcja wspomina, że w dniu premiery była bardzo wzruszona. - To był fantastyczny kontrast: móc uczestniczyć w tym z audiodeskrypcją, mając w pamięci też to, jak było bez niej. Zupełnie inny rodzaj doznania.
Audiodeskrypcja to przekazywany drogą słuchową, werbalny opis treści wizualnych osobom niewidomym i słabowidzącym. Stosuje się go w kinach, muzeach, galeriach, ale i na imprezach sportowych. Coraz więcej klubów piłkarskiej Ekstraklasy udostępnia tę funkcję na swoich stadionach.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą przygotowała Elżbieta Korczyńska.
"Na wyciągnięcie ręki" na antenie Trójki w każdy poniedziałek o godz. 18.35.
(ac/mk)