Anna Rokicińska o wizytach amerykańskich prezydentów w Polsce (Zapraszamy do Trójki - ranek)
Trójka|Zapraszamy do Trójki - ranek
Barack Obama w Polsce: przebije humorem Busha?
2014-06-03, 12:06 | aktualizacja 2014-06-03, 12:06
Wizyty amerykańskich prezydentów miewają czasami zaskakujący dla widzów przebieg. George W. Bush cytował na przykład znany przebój zespołu Golec uOrkiestra. Czego można spodziewać się podczas wizyty aktualnie urzędującego prezydenta?
Posłuchaj
Dodaj do playlisty
Amerykańscy prezydenci kilkanaście razy byli w Polsce. Jako pierwszy, w 1972 roku odwiedził nas Richard Nixon. A amerykańskie media entuzjastyczne relacjonowały jego przyjęcie.
- W 1975 był Gerald Ford, w 1979 Jimmy Carter, a potem George Bush senior, który odwiedził nasz kraj najwięcej razy, bo aż 6 - mówi amerykanista Longin Pastusiak. W Polsce byli także: Bill Clinton, George W. Bush i Barack Obama. Ten ostatni właśnie przyjechał po raz drugi, w związku z obchodami 25. rocznicy wyborów czerwcowych.
Czy takie wizyty służą załatwieniu konkretnej sprawy? Marcin Andrzej Piotrowski z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych tłumaczy, że nie, ale też nie o to w nich chodzi. - Dla nas to ważne, że wizyty są w momentach historycznych, że prezydent jest obecny. Tym bardziej, że przecież Obama kwestie polityki międzynarodowej raczej ceduje na współpracowników - mówi Marcin Andrzej Piotrowski.
Wizyty bywają za to pamiętne ze względu na wpadki albo zaskakujące przemówienia. Tak było m.in. kiedy nasz kraj odwiedził George W. Bush i podczas jednego z wystąpień cytował słowa piosenki "Ściernisko" zespołu Golec uOrkiestra.
Czego należy spodziewać się po wizycie Obamy? Czy autorzy jego przemówień będą stawiali na poczucie humoru? Zapraszamy do wysłuchania materiału, który przygotowała Anna Rokicińska.
Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.
(ei/mk)