UE po wyborach zagrożona? "Narodowcom trudno będzie się dogadać"
Tydzień po wyborach do Parlamentu Europejskiego nie milkną komentarze dotyczące zaskakująco dobrych wyników partii skrajnie prawicowych, których politycy mówią oficjalnie nawet o potrzebie likwidacji Unii Europejskiej. - Oni się ze sobą nie bardzo będą mogli dogadać. I to już widać - uspokaja dziennikarz specjalizujący się w tematyce międzynarodowej, Grzegorz Dobiecki.
Foto: Parlament Europejski
- Europejczycy, nic się nie stało - przekonywał gość Dariusza Rosiaka. Grzegorz Dobiecki uważa, że chociaż skład parlamentu się zmieni, nie zmieni się standardowy proces "dogadywania się" liderów. - Znamienne są w tej kwestii dwie wypowiedzi polityków z Wielkiej Brytanii i Francji, czyli krajów, w których duży sukces odniosła skrajna prawica. Francois Hollande powiedział: tak mamy problem, ale problem ma też Europa. Na to David Cameron odparł, że problem jest, ale dlatego, że Europa się za bardzo rozrosła i jest jej za dużo - mówił gość "Raportu o stanie świata".
Zdaniem dziennikarza, wynik wyborów nie powinien nikogo wpędzać w rozpacz. - Te wybory pokazały, że Europa jest bardzo różna i trudno mówić o jednej tendencji. Owszem, ci zawiedzeni Unią dochodzą do głosu, ale przecież co nacja to orientacja - powiedział Grzegorz Dobiecki.
Czy jednak front radykalno-populistyczny może zaszkodzić w Parlamencie Europejskim partiom tzw. głównego nurtu? - Przypuszczam, że nie. Bo międzynarodówka narodowców to oksymoron. Takiego zwierzęcia nie ma i to już widać. Oni się ze sobą nie bardzo będą mogli dogadać. (…) W drużynie mogą wyglądać groźnie, ale jak przyjdzie co do czego, znowu chadecy z socjalistami, przy wsparciu liberałów, będą rozdawać karty - mówił gość Trójki.
A oto pozostałe tematy, które poruszyliśmy w "Raporcie o stanie świata"
- Marek Wałkuski przedstawił komentarze po decyzji Baracka Obamy dotyczącej zakończenia zaangażowania USA w Afganistanie;
- Maciej Jastrzębski sprawdzał, jak wygląda aktualna sytuacja na Krymie;
- Sergiusz Prokurat komentował wprowadzenie stanu wojennego w Tajlandii;
- odwiedził nas także znakomity rosyjski autor Dmitrij Głuchowskij, który w swojej nowej książce pisze o Rosji jako o wielkim cyrku medialnym. Dlaczego Rosjanie chcą w nim występować?
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji "Raport o stanie świata", którą przygotował Dariusz Rosiak.
"Raport o stanie świata" na antenie Trójki w sobotę od godz. 14.05 do 15.00.
(ei, pg)