Czy mamy podatki, z których należałoby zrezygnować?
2014-05-29, 23:05 | aktualizacja 2014-05-30, 13:05
- W Polsce nie tylko mamy podatki głupie, ale i szkodliwe - ocenia dr Adam Sadowski. - Jeśli chcemy mieć dobre drogi, chodniki czy boiska, ktoś musi za to zapłacić - twierdzi Bożena Szydłowska z PO.
Posłuchaj
Dlaczego opodatkowanie pracy musi być aż tak wysokie? Dlaczego musimy płacić od zysków kapitałowych? Czy gminy muszą pobierać "podatek od deszczu", liczony od powierzchni dachowych? Czy to mądrze i sprawiedliwie, że prowadzący działalność gospodarczą i pozostający na etacie płaci podwójną składkę zdrowotną?
- To konsekwencja systemu, w którym rząd chce z naszej kieszeni wyciągać coraz więcej. Nie liczy się sprawiedliwość, tylko "kasa, kasa, kasa" - mówi dr Adam Sadowski. - W Polsce mamy nie tylko podatki głupie, ale i wyjątkowo szkodliwe. Do tych drugich należy horrendalne opodatkowanie pracy. Jak zauważył Milton Friedman - laureat Nagrody Nobla - gdy za pracę każe się podatkiem, a rozdaje pieniądze tym, którzy nie pracują, trudno się dziwić, że ma się taką a nie inną sytuację - dodaje ekspert z Centrum im. Adama Smitha.
- W ustawie zostało zapisane, że od każdej formy zatrudnienia należy odprowadzić składkę na zdrowie. Tego nie wymyśla rząd czy ustawodawca, wcześniej wszystkie projekty poddane są konsultacjom społecznym - przekonuje Bożena Szydłowska z sejmowej Komisji Finansów Publicznych (PO). Posłanka - zapytana, czy wyobraża sobie nasz kraj bez podatku dochodowego - odpowiada przecząco. - Polska, jeśli chodzi o obciążenia podatkowe, wcale nie należy do państw, które mają najwyższe podatki. Są kraje, które nas wyprzedzają, choć na pewno powinniśmy dążyć do obniżania podatków - dodaje.
W audycji z udziałem słuchaczy wypowiedzieli się również: Jeremi Mordasewicz (Konfederacja "Lewiatan"), Beata Szydło (PiS), Bartosz Chochołowski (Money.pl) i Jarosław Janecki (Société Générale).