Papież: gwarant i arbiter
- Kościół nie jest organizacją, która powstała dzięki temu, że ktoś miał dobry pomysł. Święty Piotr to nie Bill Gates. To zwyczajny człowiek, który w bardzo ważnym momencie zdradził, ale uwierzył, że możliwe jest życie, że miłość jest większa niż śmierć - mówi o pierwszym papieżu o. Paweł Krupa, dominikanin.
Czy papieże zrobili dla Kościoła więcej złego czy dobrego? Jak zmieniało się podejście wiernych do instytucji papiestwa i papieży do wiernych? Na tydzień przed kanonizacją dwóch XX-wiecznych papieży, rozmawiamy o tym, jak oni i inni zwierzchnicy Kościoła zapisali się w dziejach.
Kościół w serwisie Polskiego Radia >>>
O. Paweł Krupa podkreśla, że papież to przede wszystkim symbol tradycji apostolskiej. - Pierwszą funkcją papieża jest zagwarantowanie, że nauka, którą głosimy, jest nauką apostolską. W pewnym momencie kategoria apostolskości staje się bardzo ważna. Drugą funkcją jest bycie arbitrem. Gdy pojawia się spór, potrzebny jest sędzia, do którego się ostatecznie odwołamy - zaznacza gość Trójki.
Rozmówca Dariusza Rosiaka, odwołując się do historii papiestwa z okresu wieków średnich zaznacza, że "wielokrotnie papieże nie byli moralnie ciekawymi ludźmi". - Wybierano ich dzięki lokalnym interesom, a oni zachowywali się jak udzielni książęta - mówi dominikanin i przypomina, że przed wiekami to papieże namaszczali władców świeckich, a jednocześnie cesarze faktycznie decydowali, kto ma być biskupem Rzymu.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
"Raport o stanie świata" na antenie Trójki w sobotę od godz. 14.05 do 15.00.
(mk)