Wspomnienie o Marquezie: pisarz polityczny, ale nie agitator
2014-04-18, 17:04 | aktualizacja 2014-04-18, 17:04
Największą sławę przyniosła mu powieść "Sto lat samotności", sprzedawana na całym świecie w wielomiolionowych nakładach. W czwartek w Meksyku zmarł Gabriel Garcia Marquez. Wybitny pisarz, który w 1982 roku został uhonorowany literacką Nagrodą Nobla.
Posłuchaj
Jego specyficzny styl, nazywany przez krytyków realizmem magicznym, stał się kanonem dla całego pokolenia latynoamerykańskich pisarzy. Na czym ów styl polegał? Tłumaczy iberysta - Włodzimierz Oleksiak. - Realizm magiczny mówi o maleńkich, odciętych od świata społecznościach, które równie dobrze mogą funkcjonować na wschodzie Europy, jak w Azji czy Ameryce. To pewien świat mityczny, stworzony i funkcjonujący u niego w wielu książkach - dodaje.
Gabriel Garcia Marquez nie żyje. Noblista, który bał się wystąpień>>>
- W sposób atrakcyjny przedstawiał tematy często trudne i o których nie czytalibyśmy z takim zainteresowaniem - mówi Fracisco Rodriguez z Centrum Studiów Latynoamerykańskich UW. - Już za życia wszedł do panteonu pisarzy, o których będzie się mówiło jeszcze przez następne pokolenia. Za kilkaset lat to będzie taka sama postać jak Szekspir czy Cervantes - twierdzi.
Krzysztof Varga, pisarz i krytyk literacki dodaje, że pisarstwo Marqueza było dowodem na to, że wielkie narracje nie umarły i literatura potrafi być wciągająca i narkotyzująca. Był jednym z flagowych autorów boomu latynoamerykańskiego, obok Cortazara, Mario Vargasa Llosy czy Carlosa Fuentesa. On potrafił tę swoją literaturę wypośrodkować. To było zderzenie politycznego przesłania, opowieści o historii kraju czy całego kontynentu z pięknem języka. To dawało niesamowity efekt. To była literatura polityczna, ale nigdy nie była agitką. Kiedy się go czyta, można spokojnie zapomnieć o tym, że był strasznym komunistą i przyjacielem Fidela Castro do końca życia - mówi Varga.
Zapraszamy do wysłuchania całego materiału, który przygotował Łukasz Walewski.
(mp)