Wspólne święta trzech religii. "To wyjątkowa sytuacja"
W tym roku katolicy, prawosławni i żydzi obchodzą najważniejsze święta swoich religii w tym samym terminie. Wielkanoc i Święto Paschy zwykle dzieli kilka tygodni. Dlaczego w tym roku jest inaczej?
Połączenie terminów świąt dla Jerozolimy oznacza ponadprzeciętny napływ turystów i pielgrzymów (na zdjęciu widok na miasto z Góry Oliwnej)
Foto: PR/E. Iwanicka
Każde z tych świąt jest ruchowe. Religioznawczyni Dagmara Mańka tłumaczy, że duże czczenie ma tu rodzaj używanego kalendarza. - Święta Paschy są wyliczane według księżycowego kalendarza żydowskiego, święta Wielkanocy katolickiej i prawosławnej obliczane są według kalendarza księżycowego słonecznego i powiązane są z jednej strony z kalendarzem gregoriańskim, a z drugiej z juliańskim - tłumaczyła ekspertka w audycji "Zapraszamy do Trójki".
Ks. Dariusz Paprocki, prawosławny duchowny dodał, że wszystko zależy od faz Księżyca. - Daty nie są regularne i od czasu do czasu zdarza się tak, że świętujemy razem. To jednak rzadkość, bo czasami nawet przez kilkanaście lat tak się nie zdarza - powiedział ks. Paprocki.
Wspólna tradycja wielkanocna dla prawosławia i katolicyzmu kładzie nacisk na zmartwychwstanie Chrystusa. - Natomiast w judaizmie akcent jest położny na wyjście Izraelitów z Egiptu, przejście przez Morze Czerwone i dojście do Ziemi Obiecanej - dodał ks. Paprocki.
Czy taki zbieg terminów może mieć to jakieś znaczenie dla wiernych? - Wydaje mi się, że nie. Może to mieć ewentualnie znaczenie organizacyjne w Jerozolimie, bo to czas kiedy przybywają tam pielgrzymki ze wszystkich trzech stron - podsumowała Dagmara Mańka.
Jak w tym okresie świętują katolicy, jak prawosławni a jak żydzi? Zapraszamy do wysłuchania materiału, który przygotowała Anna Rokicińska.
Porannego pasma "Zapraszamy do Trójki" można słuchać od poniedziałku do soboty między 6.00 a 9.00.
(ei/mp)