Ekspert: Al Kaida zmienia się i obserwuje świat, który ją otacza
Podczas bostońskiego maratonu doszło do zamachu terrorystycznego. Przeprowadzili go dwaj bracia pochodzący z Czeczenii Tamerlan i Dżohar Carnajewowie. Mówiono o ich związkach z Al Kaidą. Ostrzegano, że organizacja wciąż jest groźna. W audycji "Trzy strony świata" mówi o tym Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Terroryzmem z Collegium Civitas.
Niedawno doszło do kolejnego spotkania liderów organizacji. - To było największe spotkanie Al Kaidy od roku. Wtedy w Jemenie rozmawiało 20 liderów. Warto zwrócić uwagę, że Al Kaida to sieć. Rok temu po zamachach w Bengazi w Libii, Ameryka zastanawiała czy jest w stanie zdefiniować, czym jest Al Kaida - mówi Grzegorz Cieślak z Collegium Civitas.
Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".
- Bardzo wiele osób, które są blisko świata muzułmańskiego, bardzo często mówią, że Al Kaida to wymysł świata zachodniego i nic takiego nie funkcjonuje. Z drugiej zaś strony Osama Bin Laden na Al Kaidę się powoływał i pod jej sztandarami inspirował terrorystów - dodaje gość audycji "Trzy strony świata".
Według niego Al Kaida to jest sieć, a to oznacza,że nie ma struktury, zmienia się i obserwuje świat, który ją otacza. - Spozycjonowanie się w nowym rozdaniu politycznym będzie istotne dla jej liderów. Wśród istotnych rzeczy, o których mogą rozmawiać liderzy Al Kaidy, to kwestia tego czy Zachód i Rosja wezmą się za łby i będą trzymać, zajmą się sobą. Taka sytuacja może spowodować, że Al Kaida pomyśli o uzyskaniu własnej państwowości, być może na obszarze Afryki - dodaje.
"3 strony świata" na antenie Trójki w poniedziałki i środy o godz. 16.45.
Zapraszamy do wysłuchania całeh audycji, którą przygotował Ernest Zozuń.
(mp, gs)