W Afryce rośnie wrogość wobec gejów

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
W Afryce rośnie wrogość wobec gejów

Afrykańscy politycy zaostrzają prawo dotyczące związków homoseksualnych. Miało to miejsce niedawno w Ugandzie. Tam za homoseksualizm grozi kara dożywocia. Konsekwencje społeczne są dramatyczne. Dochodzi do zabójstw, gwałtów. Osoby homoseksualne są wyrzucane z domów, odmawia im się opieki lekarskiej.

Posłuchaj

W Afryce rośnie wrogość wobec gejów (Raport o stanie świata/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

O poziomie homofobii w Afryce świadczą raporty publikowane przez amerykańskie instytuty badawcze. Wynika z nich, że 98 procent Nigeryjczyków, 96 procent Senegalczyków, Ugandyjczyków i Ghańczyków potępia homoseksualizm. Dlaczego Afryka staje się kontynentem nienawiści wobec mniejszości seksualnych?

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji

Prezydent Ugandy podpisując ustawę wymierzoną przeciw homoseksualistom oświadczył, że cudzoziemcy nie będą Ugandyjczykom dyktować warunków. - Pod względem wrogości wobec gejów Uganda nie jest wyjątkiem - mówi Agacie Kasprolewicz Greame Reid z Human Right Watch. - Spośród 76 krajów na świecie, które uznają homoseksualizm za przestępstwo, 38 leży w Afryce. - Takie prawo służy jedynie nienawiści - dodaje Anthony Olouch, nigeryjski prawnik i aktywista działający na rzecz praw homoseksualistów. - Uchwalenie tej ustawy buduje społeczeństwo, w którym gej jest traktowany, jak kryminalista. Wszystko po to, żeby usankcjonować przemoc wobec tych ludzi - twierdzi.
Przemoc ma różne oblicza. Jedno z nich to język. Prezydent Zimbabwe określa gejów mianem obrazy godności ludzkiej, stworzeń gorszych od świń i psów. Prezydent Gambii nazwał ich śmiertelną zarazą podobną do trądu. - To narzędzie podsycania nienawiści nie jest Afryce niczym nowym - mówi afrykanista dr Eugeniusz Rzewuski. - To jest zinstytucjonalizowana mowa nienawiści. Próbką tego były okoliczności, które poprzedzały zamordowanie Davida Kato w Ugandzie - mówi. To był znany ugandyjski aktywista na rzecz praw gejów. W 2010 roku tabloid wydrukował jego zdjęcie pod nagłówkiem "powiesić ich". Niedługo potem Kato został zabity. Przypadków zabójstw jest więcej, ale aktywiści nie dają się zastraszyć. Choć w świetle nowego prawa przestępstwem jest także przynależność do organizacji walczącej o prawa gejów.

- Strach jest, ale to nie zwalnia nas z obowiązku obrony naszych ludzi. Jeśli teraz zamilkniemy, skąd ludzie będą wiedzieć, co dzieje się w naszym kraju. Dlatego staramy się być aktywni w mediach społecznościowych - mówi, pragnący zachować anonimowość, działacz organizacji walczącej o prawa osób homoseksualnych Gala Uganda. Dlaczego Afryka staje się twierdzą homofobii? Wielu przeciwników związków homoseksualnych powołuje się na ten sam argument, że homoseksualizm jest zjawiskiem obcym kulturowo Afryce. - To twierdzenie oznacza ignorancję. Jeśli społeczeństwo charakteryzuje ignorancja to znaczy, że ludzie nie chcą widzieć, nie chcą rozmawiać. Przecież homoseksualizm w Ugandzie ma długą historię. Na przykład ostatni, przedkolonialny król był gejem - przypomina działacz Gala Uganda.

Zapraszamy do wysłuchania całego materiału, który przygotowała Agata Kasprolewicz.

"Raport o stanie świata" na antenie Trójki w sobotę od godz. 14.05 do 15.00.

(mp)

Polecane