Właściciele do poprawki?
2014-02-27, 12:02 | aktualizacja 2014-02-27, 21:02
Co jest najtrudniejsze w zawodzie weterynarza? Rozmowa z właścicielem psa. Często nie mówi prawdy, kręci i oskarża weterynarza o wyciąganie pieniędzy.
Najgorsi są ci, którzy żądają uśpienia psa, bo drapie drzwi albo nie pasuje do świeżo posprzątanego mieszkania. Właścicielka jednej z klinik weterynaryjnych nawet chciała zatrudnić psychologa, by szkolił jej personel jak rozmawiać z klientami. Psycholog po tygodniu obserwacji był zszokowany tym, co zobaczył.