Rewolucja na Ukrainie. "Czas Tymoszenko się skończył”
2014-02-25, 14:02 | aktualizacja 2014-02-25, 19:02
- Kliczko czy Jaceniuk nie byli liderami protestów na Majdanie, to didżeje rewolucji - uważa Olena Babakowa, z redakcji ukraińskiej Polskiego Radia. - Dawali tylko pewne tempo, mówili o ważnych rzeczach - dodała.
Posłuchaj
- Rewolucja już zaczęła wyłaniać nowe twarze, w odróżnieniu do Jaceniuka czy Kliczki, cieszące się uznaniem opinii publicznej - mówiła w audycji "Trzy strony świata”. - Tworzy się nowa elita, skończył się pewien etap. Czas Tymoszenko jest skończony, bo ona też jest współtwórcą systemu, który wyłonił Wiktora Janukowycza i jego zbrodniczy reżim - podkreśliła.
Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".
Według dziennikarki, dla zewnętrznego obserwatora, wydarzenia na Majdanie mogą rozgrywać się szybko, ale dla ludzi którzy tam są, może to być bardzo powolny proces. - Problem polega na tym, że obecnie Rada Najwyższa jest jedynym organem władzy na Ukrainie. Ludzie nie są do końca zadowoleni z osób, które się tam znajdują. Dlatego tak aktualną rzeczą jest lustracja. Mówi się o lustracji wąskiej, inni chcą szerszej dla wszystkich polityków, którzy obejmowali najważniejsze stanowiska w państwie od 1991 roku - powiedziała.
Zapraszamy do wysłuchania audycji Ernesta Zozunia!
Do słuchania audycji "Trzy strony świata" zapraszamy w poniedziałki i środy o godz. 16.45.
Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>
to/mp