Rewolucja na Ukrainie. "Czas Tymoszenko się skończył”

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Rewolucja na Ukrainie. "Czas Tymoszenko się skończył”
Julia Tymoszenko po opuszczeniu więzienia pojechała na Majdan do KijowaFoto: PAP/EPA/ALEXEY FURMAN

- Kliczko czy Jaceniuk nie byli liderami protestów na Majdanie, to didżeje rewolucji - uważa Olena Babakowa, z redakcji ukraińskiej Polskiego Radia. - Dawali tylko pewne tempo, mówili o ważnych rzeczach - dodała.

Posłuchaj

Olena Babakowa: na Ukrainie skończył się dopiero pewien etap rewolucji (Trzy strony świata/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

- Rewolucja już zaczęła wyłaniać nowe twarze, w odróżnieniu do Jaceniuka czy Kliczki, cieszące się uznaniem opinii publicznej -  mówiła w audycji "Trzy strony świata”. - Tworzy się nowa elita, skończył się pewien etap. Czas Tymoszenko jest skończony, bo ona też jest współtwórcą systemu, który wyłonił Wiktora Janukowycza i jego zbrodniczy reżim - podkreśliła.

Więcej komentarzy do bieżącej sytuacji na świecie znajdziesz na podstronach audycji "Raport o stanie świata" oraz "Trzy strony świata".

Według dziennikarki, dla zewnętrznego obserwatora, wydarzenia na Majdanie mogą rozgrywać się szybko, ale dla ludzi którzy tam są, może to być bardzo powolny proces. - Problem polega na tym, że obecnie Rada Najwyższa jest jedynym organem władzy na Ukrainie. Ludzie nie są do końca zadowoleni z osób, które się tam znajdują. Dlatego tak aktualną rzeczą jest lustracja. Mówi się o lustracji wąskiej, inni chcą szerszej dla wszystkich polityków, którzy obejmowali najważniejsze stanowiska w państwie od 1991 roku - powiedziała.

Zapraszamy do wysłuchania audycji Ernesta Zozunia!

Do słuchania audycji "Trzy strony świata" zapraszamy w poniedziałki i środy o godz. 16.45.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>

to/mp

Polecane