Malala Yousafzai: wykształcenie to siła kobiety

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Malala Yousafzai: wykształcenie to siła kobiety
Foto: PETE SOUZA/THE WHITE HOUSE/PUBLIC DOMAIN

- Aktywność Malali Yousafzai doprowadziła m.in. do powstania ruchu "Girl with a book", który rozszerzył się na cały świat. Dotarł również do Polski, gdzie działa blog "Dziewczyna z książką", na którym jest mnóstwo zdjęć - mówi aktywistka Paula Langnerowicz.

Posłuchaj

"Wykształcenie jest siłą kobiety" (Do południa/Trójka)
+
Dodaj do playlisty
+

- Jesteśmy ludźmi i taka jest ludzka natura, że wartość tego, co mamy, poznajemy dopiero, gdy to utracimy. Zrozumiałam, że wykształcenie jest bardzo ważne, kiedy zabroniono nam chodzić do szkoły. Wykształcenie jest siłą kobiety - tak młoda Pakistanka mówi o motywach swoich działań.

Malala Yousafzai urodziła się w 1997 roku. Od kilku lat walczy o prawa kobiet, w tym dostęp do edukacji. Na początku 2009 roku, na blogu BBC Urdu, zaczęła pisać m.in. o tym, jak talibowie zmuszają do zamykania prywatne szkoły, po wprowadzeniu zakazu edukacji dziewcząt. W 2012 roku została postrzelona w głowę i szyję. Po tym wydarzeniu Pakistanki wspierające młodą rodaczkę zaczęły nosić maski z napisem "I am Malala" (Malala to ja).

Malala Yousafzai została uhonorowana Nagrodą Anny Politkowskiej i Nagrodą Sacharowa, była też kandydatką do Pokojowej Nagrody Nobla. Swoją postawą zainspirowała inne osoby do działania na rzecz upowszechniania edukacji. - Aktywność Malali Yousafzai doprowadziła m.in. do powstania ruchu "Girl with a book", który rozszerzył się na cały świat. Dotarł również do Polski, gdzie działa blog "Dziewczyna z książką", na którym jest mnóstwo zdjęć - mówi Paula Langnerowicz, która sama aktywnie działa.

- W moim przypadku zaczęło się standardowo - od samorządu uczniowskiego. Zawsze miałam poczucie, że można coś zrobić lepiej, bardziej, intensywniej. Zaangażowanie rosło - od prostych rzeczy typu imprezy szkolne, podczas organizacji których uświadomiłam sobie, że wspólne działanie jest naprawdę fantastyczne i daje mnóstwo energii, do kolejnych projektów, które pomogły mi znaleźć pomysł na siebie. W międzyczasie pojawiły się warsztaty dziennikarskie, portal internetowy - najpierw lokalny, później ogólnopolski - wspomina rozmówczyni Katarzyny Borowieckiej.

Paula pochodzi z Włocławka, pełniła funkcję Marszałka Sejmu Dzieci i Młodzieży XVI kadencji, dziś jest redaktor naczelną portalu Działasz.pl. Podkreśla, że warto znaleźć ludzi o podobnych zainteresowaniach i chęci do działania. - Kiedy mamy taką grupę, jest większa siła przebicia. Pokazujemy, że dużej grupie osób zależy na rozwiązaniu jakiegoś problemu. To zachęca innych do przyłączenia się - mówi aktywistka.

Historia Samanthy Smith

Na początku lat 80. świat fascynował się inną dziewczynką. W środku zimnej wojny Samantha Smith miała 10 lat i została ambasadorką pokoju na świecie, rozmawiała z głowami państw. Dziś w pobliżu muzeum stanu Maine w Auguście stoi jej pomnik. W 1982 roku mała Samantha zapytała mamę, dlaczego musi wybuchnąć wojna nuklearna między USA i ZSRR.

Mama poradziła jej, żeby sama zapytała Jurija Andropowa, nowego pierwszego sekretarza KPZR. Dziewczynka napisała do niego list. - Wtedy odbieraliśmy to jako jakiś wybryk natury - mówi prof. Piotr Ostaszewski, historyk ze Szkoły Głównej Handlowej. - Pomyślałem, że to musi być szyte grubymi nićmi. Dziecko sobie pisze list do pierwszego sekretarza? To musi być naciągane albo sterują tym rodzice - dodaje. Andropow nie był uosobieniem pokoju. Jego przeszłość była powszechnie znana. Zanim został władcą ZSRR był ambasadorem na Węgrzech w 1956 roku, gdy stłumiono powstanie. Aktywnie uczestniczył w tłumieniu wydarzeń Praskiej Wiosny 1968 roku, do śmierci stał na czele KGB.

Samantha na pierwszy list nie dostała odpowiedzi. W kwietniu 1983 roku wysłała kolejny. Andropow w odpowiedzi zaprosił ją do Związki Radzieckiego. Dziewczynka zmarła tragicznie trzy lata po napisaniu  listu, zginęła wraz z ojcem w katastrofie lotniczej.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

"Do południa" na antenie Trójki od poniedziałku do czwartku od godz. 9.00 do 12.00.

Polecane