Beata Michniewicz, Marek Niedźwiecki i Hirek Wrona wspominają Andrzeja Turskiego (wideo)

  • Facebook
  • Twitter
  • Wykop
  • Mail
Beata Michniewicz, Marek Niedźwiecki i Hirek Wrona wspominają Andrzeja Turskiego (wideo)
Andrzej TurskiFoto: archiwum prywatne Urszuli Chincz

- Z góry przepraszam moich wszystkich szefów, ale to był najlepszy szef i nie wyobrażam sobie lepszego - przyznała Beata Michniewicz, dziennikarka Programu III Polskiego Radia podczas uroczystości nadania studiu Trójki imienia Andrzeja Turskiego.




Od 27 stycznia studio emisyjne M2, w budynku Trójki przy ul. Myśliwieckiej w Warszawie, nosi nazwę studia im. Andrzeja Turskiego - zmarłego w grudniu 2013 r. dziennikarza i byłego dyrektora Trójki. Podczas uroczystości Andrzeja Turskiego wspominali m.in. dziennikarze Trójki.

Andrzej Turski w Polskim Radiu - wyjątkowe nagrania i zdjęcia >>>

- Nie wyobrażam sobie lepszego szefa. Może dlatego, że był to mój pierwszy dyrektor. Ale przede wszystkim dlatego, że on bardzo szanował ludzi. Był też dobrym i życzliwym człowiekiem. Natomiast szefem był wymagającym, ale nie surowym - mówiła Beata Michniewicz.

Marek Niedźwiecki wspominał m.in. pierwsze spotkanie z Andrzejem Turskim, do którego doszło w związku z propozycją pracy dla Niedźwieckiego. -  To nawet nie było w gabinecie, tylko w korytarzu, bo on biegł na jakieś kolejne rozmowy. Przyjechałem na spotkanie przestraszony, przerażony właściwie, a on powiedział wszystko szybko i od razu bardzo konkretnie. Chodziło o prowadzenie listy przebojów - wspominał Marek Niedźwiecki.

Dziennikarz muzyczny związany z Trójką - Hirek Wrona opowiadał, że miał "przyjemność i zaszczyt pracować w dwóch mediach, które bardzo zmienił Andrzej Turski". - Po pierwsze w Trójce, która po 1982 r. stała się programem nowoczesnym. Wszyscy chcieli tam pracować! I kiedy ja pierwszy raz przyszedłem na Myśliwiecką, naprawdę nie wierzyłem w to, gdzie jestem - wspominał Hirek Wrona.

Drugim miejscem była Telewizja Polska. To tam Hirek Wrona miał okazję bliżej poznać Andrzeja Turskiego. - I zobaczyłem, jakim wielkim był on mistrzem, przede wszystkim mistrzem radia. Jego dykcja, sposób mówienia i głos... To było coś niezwykłego - przyznał Hirek Wrona.

(ei/mm)

Polecane