Darknet: blaski i cienie internetu
2014-01-24, 20:01 | aktualizacja 2014-01-26, 13:01
Bez względu na rodzaj urządzenia, bardzo trudno tam trafić. W Internecie istnieją obszary, których nie da się poznać, włączając przeglądarkę i szukając treści na podstawie haseł. W tej ukrytej sieci funkcjonują przestępcy, ale i osoby o dobrych intencjach. Jednych i drugich łączy chęć dyskretnego działania.
Posłuchaj
- Szara strefa internetu to deepnet, jej częścią jest darknet. Jest to system wymiany plików czy informacji, typu peer2peer, zabezpieczony kryptologicznie - wyjaśnia Konstanty Młynarczyk z magazynu komputerowego "Chip". - Są to strony, dzięki którym można handlować zabronionymi towarami, a nawet zamówić usługi płatnych zabójców - dodaje.
Darknet jest też wykorzystywany do dobrych celów. - Tam, gdzie normalny internet jest cenzurowany albo dostęp do niego reglamentowany przez rządy, darknet umożliwia komunikację opozycjonistów. Tak jak teraz na Ukrainie, tak było wcześniej w Egipcie - mówi Andrzej Pająk.
Zasoby deep web szacowane są na kilkaset tysięcy stron internetowych, w samej Rosji jest ich kilkanaście tysięcy.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą przygotował Damian Kwiek.
Na "Cyber Trójkę" zapraszamy w piątek po godz. 18.10.