Iza Sopalska: wózek inwalidzki nie oznacza końca życia
2014-01-22, 19:01 | aktualizacja 2014-01-23, 12:01
Prowadzi bloga Kulawa Warszawa, na którym piętnuje miejsca trudno dostępne i chwali łatwo dostępne dla wózkowiczów. - Ludzie myślą, że miałam wypadek na motocyklu i się połamałam. Wszystko dlatego, że tak wyglądam - śmieje się Iza Sopalska, bohaterka reportażu.
Posłuchaj
Iza łamie stereotyp kobiety na wózku. Niemal całe ciało pokryte ma tatuażami, włosy farbuje na czarno-biało, chodzi w szpilkach i w mini. - Prawie wszędzie mam tatuaże, tylko twarzy nie mam wytatuowanej. Zastanawiałam się czy nie żałuję, ale chyba nie - głośno myśli. - Bardzo chcę wytatuować sobie dłonie, ale nie wiem jeszcze, co sobie tutaj zrobię - dodaje.
Posłuchaj innych Trójkowych reportaży >>>
- Wszyscy mówią, że się na matkę nie nadaje, no bo jak ja wyglądam. Ja wiem, że będę super mamą. Bardzo lubię się zajmować dziećmi, zajmowałam się dziećmi obcych ludzi i dawałam radę - opowiada. Jak bohaterka reportażu dowiedziała się o chorobie? - Pewnego dnia stałam w pracy i nagle zrobiło mi się słabo. Upadłam. Po chwili wstałam, ale wciąż czułam się niepewnie. Potem, utykając, poszłam do domu, a po weekendzie trafiłam do neurologa. Okazało się, że choruję na stwardnienie rozsiane. Taka diagnoza to tragedia, ale da się z tym żyć - mówi.
Reportaż na moje.polskieradio.pl - słuchaj kiedy chcesz >>>
Iza ćwiczy na siłowni, ma psa i udany związek. Przekonuje, że kobieta na wózku jest taka sama jak każda inna. A wózek inwalidzki nie oznacza końca życia, tylko zmianę sposobu myślenia o świecie.
Zapraszamy do wysłuchania całego reportażu "Dalej, lepiej, mocniej" Katarzyny Błaszczyk, której bohaterką jest Iza Sopalska.
Do słuchania "Reportaży" w Trójce zapraszamy od poniedziałku do czwartku o 18.15