Paweł Kowal: Kliczko powinien stanąć na czele opozycji

Posłuchaj

Paweł Kowal (Polska Razem) o planach swojej formacji przed wyborami do Parlamentu Europejskiego i o sytuacji na Ukrainie (Salon polityczny Trójki)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Eurodeputowany Paweł Kowal (Polska Razem) obserwując wydarzenia w Kijowie najpierw myślał, że sprawy zmierzają w złym kierunku, potem jednak jego nastrój nieco się poprawił.  Sprawił to jeden z liderów opozycji, Witalij Kliczko, który w ocenie gościa Trójki opanował sytuację w Kijowie, na ile to było możliwe. W stolicy Ukrainy doszło bowiem w niedzielę do ataku na barykadę rządową przy ulicy Hruszewskiego i do rozruchów – trudno na razie stwierdzić, czy były one wywołane przez prowokację, czy były spowodowane gniewem radykalniejszej części protestujących.

Protesty na Ukrainie: serwis specjalny >>>

Paweł Kowal mówił, że na początku sceptycznie oceniał Witalija Kliczkę, ze względu na relatywnie małe doświadczenie. - Dzisiaj widzę, że Witalij Kliczko dzięki atutom, takim jak siła, masa ciała, które wydawały się zbyteczne w polityce, jest w stanie przetrwać na Majdanie, fizycznie nie dopuścić do prowokacji. Buduje to jego pozycję podczas demonstracji i jego wiarygodność – ocenił gość Trójki.  Dodał, że Kliczko musi teraz schłodzić nastroje, zaproponować ludziom jakieś rozwiązanie, bo Ukraińcy nie mogą stać na Majdanie w nieskończoność. - Mam nadzieję, że rozpoczną się rozmowy z Wiktorem Janukowyczem, które pozwolą opozycji przekształcić niepokój społeczny w coś pozytywnego i sformować szyki – chyba jednak wokół Kliczki – mówił Paweł Kowal.

Polska Razem w wyborach europejskich

Paweł Kowal mówił też o planach ugrupowania Polska Razem, którego jest wiceprzewodniczącym. Szefem tej partii jest Jarosław Gowin. Paweł Kowal wyraził zadowolenie, że do Polski Razem przyłączy się Adam Bielan.  Pytany, czy Polska Razem w pojedynkę przymierzy się do wyborów europejskich powiedział, że możliwy jest start wspólny z różnymi środowiskami, które będą tego chciały. Pytany o Solidarną Polskę powiedział, że nie widzi szans na porozumienie się co do programu, bo SP proponuje ludziom ”dobrobyt finansowany z budżetu”. Nie wyklucza  jednak, że posłowie z Solidarnej Polski mogą zmienić zdanie. Na razie wiadomo, że na listach będą Paweł Kowal i Marek Migalski. Paweł Kowal ocenił, że Jarosław Gowin jeszcze się chyba waha, będzie go więc namawiał, żeby zdecydował się startować.

Więcej interesujących dyskusji znaleźć można na stronach audycji  "Salon polityczny Trójki", "Komentatorzy" , "Puls Trójki" i "Śniadanie w Trójce" .

Program wyborczy Polski Razem będzie przedstawiony 1 lutego. Kowal mówi, że Polska Razem chce namawiać, byśmy nauczyli się wpływać na to, co się dzieje w Unii Europejskiej i by nie stać ”z boku” Europy.  Zdaniem gościa Trójki w Polsce panuje przekonanie, iż prawica musi być sceptyczna wobec Europy. - Może być krytyczna, ale musi być w stanie pokazać Polakom, że jesteśmy w stanie o coś walczyć, także o zmianę Europy, by nie była tłustą urzędniczą krową, a była trochę bardziej pomocna, służebna wobec państw narodowych - powiedział Paweł Kowal.

Gościem Trójki był Paweł Kowal,  poseł do Parlamentu Europejskiego, szef  Rady Krajowej Polski Razem (partii Jarosława Gowina).

Audycję prowadziła Beata Michniewicz.

agkm/ei